Tag ruch drogowy
Rozmiar czcionki
- Nie zatrzymał się do kontroli i uciekał policjantom z drogówki Policjanci z mińskiej drogówki zatrzymali w pościgu nietrzeźwego kierowcę, który najpierw nie zatrzymał się do kontroli, a później próbował uciec mundurowym. Okazało się, że podejrzany, którym był 44-letni Marek R. z Warszawy, miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. 44-latkowi przedstawiono zarzut karny kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu teraz kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet kara do 2 lat pozbawienia wolności. Grozi mu też utrata uprawnień. Odpowie również za przekroczenie dozwolonej prędkości i niezatrzymanie się do policyjnej kontroli.
- Spowodował kolizję - miał 2 promile alkoholu Policjanci ze stołecznej drogówki otrzymali informację o zderzeniu się dwóch pojazdów przy ul. Wyszogrodzkiej na warszawskim Targówku. Zdarzenie zostałoby potraktowane jako kolizja drogowa, a sprawca rozliczony i na tym sprawa by się zakończyła. Okazało się jednak, że kierowca mercedesa może być pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u 65-latka prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
- Bez prawa jazdy, ale z narkotykami i pod ich wpływem Policjanci z Ursusa zatrzymali Krzysztofa K. Mężczyzna będąc pod wpływem narkotyków kierował toyotą. Ponadto funkcjonariusze znaleźli w jego samochodzie oraz mieszkaniu środki odurzające. 31-latek nie miał również prawa jazdy. Teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia.
- Skradzionym samochodem spowodował kolizję Za kradzież z włamaniem pojazdu i spowodowanie kolizji odpowie Maciej W. Mężczyzna w odwecie za wymówienie mu mieszkania, zabrał właścicielce kluczyki od samochodu i spowodował kolizję. „Fryzjer” przyznał się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał karze bezwzględnego pozbawienia wolności.
- W dniu wolnym zatrzymał podejrzanego, który uszkodził mu samochód Funkcjonariusz prewencji z komisariatu w Zielonce w dniu wolnym od służby postanowił zrobić zakupy. Na jednym z parkingów kierujący seatem uderzył w prywatny samochód którym poruszał się policjant. Sprawca kolizji odjechał jednak z miejsca zdarzenia. Policjant pojechał za nim. Ten nie tylko nie zatrzymał się, lecz spowodował kolizję z innym uczestnikiem ruchu drogowego, następnie w Markach uderzył w słup oświetleniowy. Gdy funkcjonariusz usiłował go zatrzymać ten najpierw zaoferował mu naprawę samochodu i dodatkowe 3000 zł w zamian za odstąpienie od dalszych czynności, później zagroził mu uszkodzeniem ciała. Zatrzymany 37-letni Artur D. już usłyszał zarzuty popełnienia dwóch przestępstw. Prokurator rejonowy w Wołominie zastosował też wobec niego policyjny dozór.
- Nietrzeźwy z sądowym zakazem jechał służbowym samochodem Policjanci ze stołecznej drogówki zatrzymali Łukasza M. Mężczyzna mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę opla, którego zabrał z firmy bez wiedzy pracodawcy. 33-latek złamał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Wypił, pojechał i wpadł do rowu Policjanci ze stołecznej drogówki zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który samochodem wpadł do rowu. Kierowca podczas interwencji znieważył funkcjonariuszy oraz odmówił badania na zawartość alkoholu. Po wytrzeźwieniu przedstawione zostały mu zarzuty m. in. kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi ć mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Kierowca i pasażer w rękach Policji Policjanci z Ochoty zatrzymali kierowcę oraz pasażera renault. 22-letni Kamil W. miał przy sobie narkotyki i prowadził pojazd pod ich wpływem. 32-letni Jacek S. natomiast odpowie za posiadanie amfetaminy. Jeszcze dziś obaj mężczyźni usłyszą zarzuty, a o karze za popełnione przez nich przestępstwa zadecyduje sąd.
- Wpadł z narkotykami przez niezapięte pasy Zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających usłyszał Grzegorz S. zatrzymany przez grodziskich policjantów. Mężczyzna miał w samochodzie i w domu ponad 140 gramów marihuany. 29-latek wpadł podczas kontroli drogowej, gdy jechał samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Wobec mężczyzny sąd zastosował policyjny dozór. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 8 lat więzienia.
- Miał dwa promile i spowodował kolizję Wczoraj po południu na skrzyżowaniu drogi 62 i ul. Ostrzykowizna w Zakroczymiu, 36-letni kierowca opla uderzył w bok fiata. Skończyło się na rozbitych pojazdach i utrudnieniach w ruchu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Teraz odpowie za jazdę będąc w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Kradzionym samochodem wracał do domu W sobotę wieczorem patrol z Brwinowa otrzymał informację, że po ulicy w Parzniewie porusza się samochodem nietrzeźwy kierujący. Po udaniu się na miejsce policjanci zauważyli wskazany w zgłoszeniu pojazd i zatrzymali kierującego do kontroli. Jak się okazało samochód nie należał do kierującego, kierujący był nietrzeźwy i ciążył na nim zakaz kierowania pojazdami.
- Dwaj bracia po kontroli drogowej trafili do aresztu Policjanci z Ursusa podczas kontroli pojazdu zatrzymali dwóch braci. 24-latek kierował volkswagenem mimo orzeczonego sądowego zakazu, natomiast jego starszy brat posiadał przy sobie telefon komórkowy pochodzący z kradzieży. Teraz mężczyźni za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem.
- Nietrzeźwy kierowca spowodował kolizję Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji odpowie obywatel Uzbekistanu. Mężczyzna mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę chevroleta. Na ulicy Aleja Zjednoczenia wjechał na czerwonym świetle i uderzył w inny pojazd. Za popełnione przestępstwo 27-lakowi grozi kara do 2 lat więzienia.
- Kierował daewoo pod wpływem środków odurzających Wczoraj przy ul. Grajewskiej stołeczni wywiadowcy zatrzymali do kontroli drogowej kierującego daewoo. Jak się później okazało, 35-latek kierował pojazdem będąc pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. Najprawdopodobniej dzisiaj śledczy przedstawią mężczyźnie zarzut.
- Zatrzymani kierujący na ,,podwójnym gazie" i pod wpływem narkotyków Całkowity brak wyobraźni kieruje tymi, którzy po wypiciu alkoholu, bądź zażyciu środków odurzających siadają za kierownicę pojazdów. Czyniąc tak, nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, jakie wynikają z takiego zachowania. W ciągu ostatnich dwóch dni, podczas kontroli drogowej, policjanci ujawnili czterech mężczyzn kierujących po spożyciu alkoholu oraz jednego, będącego pod wpływem narkotyków. Ich pojazdy zostały zabezpieczone, a sprawcy trafią przed oblicze majestatu prawa.
- Miał prawie 1,5 promila i złamał sądowy zakaz 43-letni Zbigniew W. wpadł w ręce północnopraskich wywiadowców podczas kontroli drogowej. Policjanci zatrzymali kierowcę opla za popełnione przez niego wykroczenie. Jak się okazało, 43-latek był nietrzeźwy i miał orzeczony sądowy zakaz kierowania samochodem od 22 marca 2013 roku do 22 marca 2016 roku. Teraz mężczyzna przed sądem poniesie odpowiedzialność karną.
- Kierował po narkotykach, posługiwał się prawem jazdy kolegi i przewoził środki odurzające Stołeczni policjanci prowadzący akcję pn. "Trzeźwy poranek" zatrzymali do kontroli kierującego fiatem. 30-letni mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami i aby uniknąć odpowiedzialności, posłużył się dokumentem swojego znajomego. To jednak nie było jedyne jego przewinienie. Chwilę potem funkcjonariusze znaleźli w jego samochodzie ukryte narkotyki, a badanie wykazało, że również kierował pod ich wpływem. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za wszystkie popełnione czyny.
- Przyjechał ciągnikiem po alkohol, trafił do celi Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 45-latek kierujący ciągnikiem. Mężczyzna zatrzymany przez policjantów próbował uniknąć odpowiedzialności i chciał wręczyć funkcjonariuszom łapówkę. Dariusz J. odpowie teraz za obydwa przestępstwa. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, a za obietnicę wręczenia korzyści majątkowej grozi kara nawet 8 lat więzienia.
- Pijany kierowca próbował przekupić interweniujących policjantów Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, w takim stanie jechał nocą ulicami Warszawy. Rajd pijanego kierowcy, który po drodze doprowadził jeszcze do kolizji z innym samochodem, zakończyli policjanci. Piotr Ż., chcąc uniknąć odpowiedzialności za swój czyn, próbował jeszcze przekupić interweniujących funkcjonariuszy, aby przymknęli oko na to, co zrobił. 43-latek usłyszał już zarzuty, za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
- Nietrzeźwy sprawca kolizji bez uprawnień do kierowania O kolizji drogowej, do której doszło podczas oczekiwania na otwarcie szlabanu przejazdu kolejowego, dyżurny błońskiego komisariatu otrzymał kilka minut po 18.00. Na miejsce udali się policjanci ruchu drogowego, którzy ustalili okoliczności zdarzenia. Z ich ustaleń wynikało, że kierowca fiata najechał na tył poprzedzającego go pojazdu, który uderzył w kolejnego fiata, a ten w hondę. Badanie stanu trzeźwości 28-latka wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdem. Teraz policjanci skierują jego sprawę do sądu.