Aktualności - Archiwum - Komenda Stołeczna Policji

Policjanci stołecznego wydziału kryminalnego zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy na jednym z parkingów w Radzyminie zaatakowali znanego im wcześniej mężczyznę, po czym zmusili go do wejścia do samochodu i wywieźli do lasu. Tam pobili i skrępowali pokrzywdzonego. Na wniosek prokuratora prowadzącego sprawę sąd w Wołominie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych na 3 miesiące.

Policja wspólnie z Konferencją Episkopatu Polski oraz Polską Radą Ekumeniczną przygotowała akcję informacyjno-edukacyjną pod nazwą „ŚWIEĆ PRZYKŁADEM!”, skierowaną do pieszych jako niechronionych uczestników ruchu drogowego.

Policjanci z Komisariatu Policji w Serocku, dzięki natychmiastowej reakcji, ocalili życie 27-letniej kobiety. Kiedy funkcjonariusze zobaczyli osobę topiącą się w Narwi, bez wahania wskoczyli do wody, wyciągnęli ją na brzeg. Niezwłocznie też udzielili 27-latce pierwszej pomocy przedmedycznej. Następnie kobieta trafiła do szpitala.

Dzięki stołecznym policjantom z wydziału do walki z przestępczością narkotykową na warszawski rynek nie trafi znaczna ilość amfetaminy, kokainy, marihuany i mefedronu. Funkcjonariusze zabezpieczyli narkotyki, z których można uzyskać ponad 9,5 tys. porcji użytkowych o czarnorynkowej wartości 150 tys. złotych. W ich ręce trafił 33-letni Mariusz K., który jest podejrzany o udział w obrocie znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających. Mężczyźnie, który został już tymczasowo aresztowany przez sąd może grozić kara do 12 lat więzienia.

KSP  Przestępczość narkotykowa

Z wnioskiem, do wydziału rodzinnego i nieletnich przy sądzie rejonowym w Wołominie, policjanci z ogniwa do spraw nieletnich zwrócili się o wszczęcie postępowania wyjaśniającego oraz rozważenie możliwości umieszczenia w schronisku dla nieletnich 14-latka. Chłopak najpierw w lipcu br. używając przemocy wobec swojej matki usiłował dokonać na niej rozboju żądając wydania pieniędzy, dodatkowo przez okres blisko 3 miesięcy cały czas, również przemocą usiłował wymusić od matki pieniądze. Sąd przychylił się do wniosku funkcjonariuszy i postanowił umieścić 14-latka w młodzieżowym ośrodku wychowawczym na czas trwania postępowania.

Policjanci z mokotowskiego wydziału kryminalnego oraz funkcjonariusze z komisariatu na Ursynowie zatrzymali trzy osoby podejrzane o rozbój. Mężczyźni przy użyciu rewolweru hukowego i gazu zastraszyli pracownika salonu zabierając mu pieniądze z portfela oraz gotówkę z kasy firmy. Przebieg napadu zarejestrowała kamera. Wojciechowi S., Mateuszowi S. i Marcinowi P. za to przestępstwo grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Wszyscy na wniosek mokotowskiej prokuratury zostali już tymczasowo aresztowani.

Mokotów, Ursynów, Wilanów  Rozboje

Policjanci z Ochoty zatrzymali 35-letniego Marcina T. Mężczyzna trafił w ręce funkcjonariuszy chwilę po tym, jak polał benzyną pawilony handlowe oraz samochód 48-latka. Ponadto pobił zgłaszającego i groził mu pozbawieniem życia. Decyzją sądu 35-latek został tymczasowo aresztowany. Może mu grozić kara do 8 lat więzienia.

Nawet 10 lat może spędzić w więzieniu zatrzymany przez policjantów Piotr S. Mężczyzna jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości środków psychoaktywnych. Przed usłyszeniem zarzutów 37-latek tłumaczył, że amfetaminę i marihuanę, którą policjanci znaleźli w jego mieszkaniu trzymał tylko i wyłącznie na własny użytek. Na wniosek policjantów i prokuratury śródmiejski sąd zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt.

Skradzioną wcześniej na warszawskim Ursusie toyotę corolle verso chciał przewieźć z Wołomina w inne miejsce za pomocą lawety. W chwili, gdy wciągał toyotę na lawetę został zatrzymany przez kryminalnych wołomińskiej komendy. Policjanci udowodnili 26-latkowi nie tylko tę jedną kradzież pojazdu, lecz również 5 innych, wszystkie tej samej marki – toyota corolla verso. Funkcjonariusze zabezpieczyli dodatkowo w mieszkaniu mężczyzny ponad 83 gramy białej substancji, co do której zachodzi podejrzenie że są to środki odurzające. Teraz Pawłowi H. może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna z latarką czołową, śrubokrętem w ręku i samochodowym lewarkiem, którym w środku nocy zamierzał podważyć pokrywę bankomatu, nie był żadnym serwisantem. Włamanie udaremnili policjanci z zespołu patrolowo interwencyjnego, którzy zareagowali błyskawicznie, widząc co dzieje się przy bankomacie. Zatrzymany 35-latek trafił do policyjnego aresztu, a później przedstawiono mu zarzut usiłowania popełnienia kradzieży z włamaniem. Mieszkaniec halinowskiej gminy przyznał się do próby popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze.

Mińsk Mazowiecki  Kradzieże z włamaniem