Aktualności - Archiwum - Komenda Stołeczna Policji

Z przęsłami od bramy na dachu poloneza podróżowało nocą dwóch mieszkańców Warszawy. Zostali zatrzymani przez policjantów z wydziału ruchu drogowego z Otwocka. W ich garażu funkcjonarusze odnaleźli skradzioną wcześniej bramę i pozostałe przęsła. Młodym mężczyznom grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

W tym roku już po raz dziesiąty na warszawskim Starym Mieście stanie nasz letni posterunek. Przez ten czas różnie toczyły się jego losy i lokalizacja. Po raz pierwszy staną przy ul. Podwale w 2001 roku. Wtedy była to naczepa wykorzystywana w czasie pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski. Na ul. Podwale posterunek gościł jeszcze kolejne 4 lata. W roku 2005 na prośbę lokalnych społeczności z terenu starówki posterunek został przeniesiony w okolice Barabkanu, gdzie mieści się do dziś.

36-letniego Adama B. zatrzymali policjanci z wydziału kryminalnego w Otwocku. Mężczyzna ten był sprawcą rozboju na młodej kobiecie stojącej na poboczu drogi. Używając przemocy, skradł kobiecie pieniądze i telefon. Jedną z charakterystycznych cech, jakie po zdarzeniu zapamiętała poszkodowana był zielony bagażnik roweru, którym poruszał się sprawca. Teraz może mu grozić do 12 lat pozbawienia wolności.

Gdy zorientował się, że jest obserwowany, zaczął uciekać. Nie udało mu się jednak uciec zbyt daleko, gdyż został zatrzymany przez policjantów prewencji z Ochoty. Krzysztof G. miał przy sobie moduł do samochodu i rękawiczki. Okazało się, że mężczyzna jednej nocy usiłował ukraść dwa auta, jednak nie udało mu się uruchomić silnika. 52-latkowi zostały przedstawione dwa zarzuty usiłowania kradzieży pojazdu. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

Sprawcy oszustw, włamań, kradzieży, rozboju, znieważenia funkcjonariusza policji, naruszenia nietykalności, paserstwa i nie alimentacji, trafili w końcu za kratki. Wystawione za mężczyznami Europejskie Nakazy Aresztowania i starania policjantów z referatu do spraw poszukiwań bielańskiej komendy sprawiły, że w maju, 7 poszukiwanych wpadło w ręce policji. Mężczyźni zostali przekazani stronie polskiej przez policję brytyjska i austriacką.

60 miesięcy na tyle sąd rejonowy w Legionowie w 2009 roku orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w stosunku do 54-letniego Franciszka K. Wczesnym rankiem mężczyzna zlekceważył znak zakazu skrętu, czym spowodował policyjną kontrolę. Sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że kierowca ma również aktywny zakaz sądowy.

Z ustaleń czosnowskich policjantów wynika, że wnuczek włamał się do pokoju babci i ukradł pieniądze oraz telefon komórkowy. Stanowcza postawa kobiety i szybkie działania policjantów doprowadziły do zatrzymania 19-letniego Jarosława W. i odzyskania aparatu. Nieodpowiedzialny wnuczek w najbliższym czasie odpowie za swoje zachowanie.

Pięć zatrzymanych osób, odzyskana toyota yaris, części i podzespoły z fiatów panda i seicento skradzionych na terenie powiatu wołomińskiego, zabezpieczony golf o opel, to wynik przeprowadzonych działań kryminalnych wołomińskiej Komendy. Zarzuty dokonania kradzieży blisko 7 pojazdów już usłyszał 29-letni Mariusz P. 31-letni Rafał Cz. kradzieży osobowej toyoty. Obaj decyzją sądu rejonowego w Wołominie najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie śledczym. 38-letniemu Robertowi Ś. prowadzącemu skład części samochodowych funkcjonariusze przedstawili zarzuty paserstwa części samochodowych, pochodzących z przestępstwa. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze grzywny oraz aresztu w zawieszeniu. Kolejne dwie zatrzymane osoby to 23-letnia Katarzyna B. i 21-letni Marcin Cz. Funkcjonariusze zajmujący się przestępczością samochodową zapowiadają, że to nie koniec działań skierowanych w samochodowych złodziei.

Wczoraj po południu policjanci z oddziałów prewencji zatrzymali 47-letnią Małgorzatę R., która w czasie awantury wyrzuciła przez balkon urnę z prochami. Kobieta została przewieziona do policyjnego aresztu, a dzisiaj odpowie za swoje zachowanie. Czynności będą prowadzone w kierunku przedstawienia zarzutu znieważenia prochów ludzkich. Za ten czyn, grozi do 2 lat więzienia.

Gdy policjanci z posterunku w Prażmowie chcieli zatrzymać do kontroli jadącego „wężykiem” rowerzystę, ten zaczął uciekać. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że Adam K. jest nie tylko pijany ale i poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego do odbycia kary.