Brama w garażu, przęsła na dachu…poloneza
Z przęsłami od bramy na dachu poloneza podróżowało nocą dwóch mieszkańców Warszawy. Zostali zatrzymani przez policjantów z wydziału ruchu drogowego z Otwocka. W ich garażu funkcjonarusze odnaleźli skradzioną wcześniej bramę i pozostałe przęsła. Młodym mężczyznom grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego, patrolujący dzisiejszej nocy drogi powiatu otwockiego zwrócili uwagę na podróżujących polonezem dwóch młodych mężczyzn. Nie było by to nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że na dachu poloneza znajdowały się znacznej wielkości metalowe przęsła ogrodzeniowe.
27- letni Mariusz K. i 24- letni Artur P. poinformowali funkcjonariuszy, że właśnie przed chwilą znaleźli te przęsła…w lesie. Mundurowi nie dali się zwieść tym zapewnieniom. Karczewscy funkcjonariusze sprawdzili miejsce zamieszkania obu mężczyzn, podczas którego w garażu odnaleźli bramę pochodzącą właśnie z zestawu przęseł przewożonych na dachu poloneza.
Gdy mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w otwockim areszcie, do karczewskiego komisaritu zgłosił sie mężczyzna, który chciał zgłosić kradzież ogrodzenia i bramy wjazdowej.
Jeszcze dziś policjanci z komisariatu w Karczewie przedstawią Mariuszowi K. i Arturowi P. zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
js