Wyrzuciła urnę przez balkon
Wczoraj po południu policjanci z oddziałów prewencji zatrzymali 47-letnią Małgorzatę R., która w czasie awantury wyrzuciła przez balkon urnę z prochami. Kobieta została przewieziona do policyjnego aresztu, a dzisiaj odpowie za swoje zachowanie. Czynności będą prowadzone w kierunku przedstawienia zarzutu znieważenia prochów ludzkich. Za ten czyn, grozi do 2 lat więzienia.
Wczoraj przed 15.00 policyjny patrol pełniący służbę na Muranowie w okolicach ul. Dubois usłyszał głośny huk. Funkcjonariusze natychmiast pobiegli sprawdzić, co się stało. Na podwórku leżała drewniana skrzynka, obok której leżał foliowy woreczek z szarym proszkiem w środku. Policjanci zorientowali się, że to urna z prochami. Funkcjonariusze szybko ustalili, że urna została wyrzucona z 4 piętra. W lokalu były dwie osoby. Kobieta będąca pod wyraźnym wpływem alkoholu przyznała, że to właśnie ona wyrzuciła urnę przez balkon. Był to wynik awantury z partnerem.
Po badaniu alkomatem ustalono, że ma ponad 1,5 promila alkoholu. Z tym wynikiem trafiła do policyjnego aresztu. Dzisiaj śledczy zajmujący się sprawą zbadają wszelkie okoliczności zdarzenia. Zatrzymana najprawdopodobniej usłyszy zarzut zbezczeszczenia prochów ludzkich. Za ten czyn, grozi do 2 lat więzienia.
ea/to