Aktualności - Archiwum - Komenda Stołeczna Policji

3 godziny i 23 minuty - tyle zajęło Oli Saraceń przebiegnięcie 42 km i 195 m. To wynik o 20 minut lepszy od ubiegłorocznego. Policjantka z wydziału dochodzeniowo-śledczego południowopraskiej komendy kolejny raz wzięła udział w maratonie o Puchar Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego i po raz kolejny zwyciężyła. Swój sukces dedykuje trenerowi Michałowi, bez którego, jak twierdzi, byłoby jej dużo trudniej osiągnąć tak dobry wynik.

Chodząc między regałami, przekładała wybrany towar z koszyka do podręcznej torby. Wpadła za linią kas, gdy po zapłaceniu za drobne artykuły, próbowała opuścić sklep. Jej łupem padło 6 kremów i 15 odświeżaczy powietrza. Łączna wartość skradzionego towaru przekroczyła 264 zł. Wkrótce sprawę 28-letniej Tamary P. rozpatrzy sąd.

Nie wiadomo, jak zakończyłoby się „imprezowanie” 17-latka, gdyby nie jego zatrzymanie i błyskawiczna pomoc lekarska. Jakub B. był poszukiwany i dlatego został zatrzymany przez policjantów z Pomiechówka. Tuż przed osadzeniem nastolatek zaczął słabnąć. Okazało się, że jest po zażyciu amfetaminy i wypiciu dużej ilości alkoholu. Błyskawiczna i fachowa pomoc uratowała mu życie.

Potracił motocyklistę i uciekł z miejsca zdarzenia. Rannego przewieziono do szpitala. Policjanci ruchu drogowego na podstawie zeznań świadków bardzo szybko ustalili kierowcę TIR-a, który go potrącił. 50-letni Aleksander G. został zatrzymany 40 minut po zdarzeniu przy skrzyżowaniu Al. Wilanowskiej i Sikorskiego.

Do Komendy Rejonowej Policji na warszawskich Bielanach zgłosił się Wiesław L. i złożył zawiadomienie o dokonanym na nim rozboju. Już po kilku godzinach okazało się, że zaaranżował całe to zdarzenie, aby rozliczyć się w pracy ze sprzętem firmowym. Teraz za składanie fałszywych zeznań i fałszywe zawiadomienie o przestępstwie grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Zaczepili go na jednej ze stacji metra. Najprawdopodobniej byli nietrzeźwi. Wsiedli do wagonu i zakończyli podróż z pokrzywdzonym w tym samym miejscu. Śledzili go, w końcu na jednej z ulic prowadzącej do jego domu, napadli i zabrali mu dokumenty, telefon i kurtkę. Dzielnicowi z Ursynowa wpadli na trop rozbójników. Dzięki nim kryminalni z Mokotowa zatrzymali dwóch braci, w tym nieletniego. Ursynowscy funkcjonariusze złożyli wizytę trzeciemu.

Kryminalni z Ochoty zatrzymali 20-letniego Bartłomieja W. Gdy funkcjonariusze weszli do domu, rozbójnik schował się na strychu. Położył się na starym łóżku i przykrył kołdrą. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie rozboju na dwóch 14-latkach. Dzisiaj zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o areszt.

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali podczas wieczornej eskapady kierowcę audi. 26-letni Łukasz W. nie był pijany, ale prowadził pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna nie tylko kierował po heroinie, ale też wbrew sądownemu zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz odpowie za popełnione czyny. Grozi za to do 3 lat więzienia.

Policjanci z Wesołej zatrzymali mężczyznę, który usiłował sprzedać działkę za kwotę 415.000 złotych posługując się sfałszowanymi pełnomocnictwami. Sprawa wyszła na jaw w momencie, kiedy prawowici właściciele ziemi dowiedzieli się, że ktoś w ich imieniu próbuje sprzedać ich działkę. 27-letni Grzegorz Z. odpowie za usiłowanie oszustwa. Dziś sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.

23-letni Rafał U. i 57-letni Władysław S. ukradli z budowy trasy S-8 około 50 kg kabli miedzianych. Gdy łup chowali do samochodu, zostali zauważeni przez bemowskich funkcjonariuszy. Obaj noc spędzili w policyjnych celach. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia.