Aktualności - Archiwum - Komenda Stołeczna Policji

Dzisiejszej nocy policjanci z bielańskiej prewencji zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 16 do 20 lat, którzy pod wpływem alkoholu demolowali przystanki komunikacji miejskiej przy ul. Wołczyńskiej. Po nocy spędzonej izbie wytrzeźwień mężczyźni odpowiedzą za zniszczenie mienia.

Policjanci odzyskali skradziony z salonu jubilerskiego zegarek warty około 20 tys. złotych. Aby ustalić dane personalne poszukiwanej kobiety i odzyskać skradziony zegarek, kryminalni z komendy przy ul. Wilczej potrzebowali jednego dnia. Para wykorzystała chwilową nieuwagę sprzedawcy salonu jubilerskiego.

Wywiadowcy z Pragi Północ zatrzymali na gorącym uczynku złodziei kół samochodowych. Pochodzący z Marek 20–letni Kamil A. i 29–letni Robert B. dzisiaj usłyszą zarzuty. Za kradzież mienia na kwotę 1.000 złotych grozi im do pięciu lat więzienia.

Błyskawiczna reakcja mińskiego oficera dyżurnego i jego zastępcy, prawdopodobnie uratowała życie 37-letniemu mieszkańcowi Bydgoszczy, który napisał kobiecie poznanej na jednym z forów internetowych, że zamierza zrobić sobie krzywdę. Policjanci po żmudnych sprawdzeniach w policyjnych bazach danych, dowiedzieli się, kto jest autorem wiadomości. Informacja trafiła do bydgoskich mundurowych. Mężczyzna trafił już pod opiekę lekarzy.

Zatrzymano 21-letniego Kamila N. wspólnika Macieja K. Obaj kradli torebki z samochodów zatrzymujących się na warszawskich skrzyżowaniach. Kamil N. w kwietniu tego roku opuścił więzienie. Już kilka miesięcy później powrócił na przestępczą drogę. Wspólnie z zatrzymanym wcześniej przez kryminalnych z Targówka 21-letnim Maciejem K. okradli dwie kobiety na kwotę sięgającą blisko 3000 złotych.

Właściciel nie zdążył jeszcze złożyć zawiadomienia o kradzieży dokumentów, pieniędzy i telefonu ze służbowego auta, a wywiadowcy z Mokotowa już odzyskali wszystko. 31-letniego mężczyznę wypatrzyli w bramie. Zachowywał się nerwowo. Nie potrafił wyjaśnić, skąd ma aparat. Czujność i doświadczenie wywiadowców przyniosły efekt. Właściciela telefonu szybko ustalono, a Paweł K. odpowie teraz za kradzież.

Kryminalni z warszawskich Włoch zatrzymali pracownika firmy kurierskiej. 33-letni Sławomir K., od marca tego roku kradł przesyłki. Swoją firmę i klientów naraził na straty blisko 18 tysięcy złotych. Część skradzionych rzeczy policjanci znaleźli w jego piwnicy. Mężczyzna miał też przy sobie narkotyki.

Policjanci z Ursynowa pełniąc służbę ponadnormatywną skontrolowali 19-latka. Na ich widok mężczyzna chciał ukryć w skarpecie dowody winy przeciwko sobie. Okazało się, że schował tam torebkę z marihuaną. W kieszeni spodni miał także białe tabletki, najprawdopodobniej ekstazy. W środku nocy Piotr K. trafił do policyjnej celi. Twierdził, że narkotyki znalazł na ulicy. Teraz odpowie za nieprzestrzeganie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi Sebastianowi K. za kradzież preparatów odchudzających. Sprawca wyjaśnił policjantom, że środki chciał podarować swojej dziewczynie. W ręce Policji wpadł także jego kolega, 19-letni Marek H., który pomagał w dostarczeniu przesyłki, usłyszał zarzut paserstwa.

Po powrocie do kraju znowu zaczął być agresywny wobec matki. Żądał od niej pieniędzy za to, że przestanie się znęcać. Gdy pewnego dnia zaczął ją dusić, kobieta wyrwała się 22-latkowi i wezwała policjantów z Otwocka. Syn został zatrzymany. Jego sprawa zostanie skierowana do sądu.