Tag nietrzeźwi kierujący
Rozmiar czcionki
- Miał prawie 2,5 promila alkoholu, kiedy uderzył w barierę ochronną Stołeczni policjanci zatrzymali mężczyznę, który wsiadł za kierownicę samochodu mimo cofnięcia mu uprawnień do kierowania pojazdami i spowodował kolizję. Powiadomieni funkcjonariusze szybko ustalili, że przyczyną tego zdarzenia był alkohol. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 2,5 promila. Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości, według nowego przepisu karnego może mu grozić kara pozbawienia wolności do lat 2.
- Jadąc do pracy zatrzymał nietrzeźwego sprawcę kolizji Policjant stołecznej drogówki jadąc do pracy, zatrzymał kierowcę forda, który miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. 58-latek podczas wykonywania niebezpiecznych dla innych kierowców manewrów spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki błyskawicznej reakcji policjanta nie doszło do jeszcze większej tragedii.
- Uciekał, bo był pijany Dzięki szybkiej interwencji policjantów ze stołecznej drogówki został zatrzymany pijany kierowca. 31-latek na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że miał prawie promil alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.
- Nietrzeźwy bez prawa jazdy spowodował kolizję 47-letni kierowca hyundaia usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna na terenie Pragi Północ przy skrzyżowaniu ulic Radzymińska-Szwedzka spowodował kolizję z fordem. Miał prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. 47-letni mężczyzna nie miał prawa jazdy. Zostało mu zatrzymane wcześniej. Kontrola dowodu rejestracyjnego wykazała brak ważnych badań technicznych pojazdu.
- Miał ponad 3 promile, gdy zapytał o drogę stołeczną drogówkę O tym, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu może zakończyć się zarzutami przekonał się w niedzielę kierowca audi. Mężczyzna napotkał na swojej drodze patrol ze stołecznej drogówki. Ponieważ nie wiedział, jak ma dojechać do celu, poprosił funkcjonariuszy o wskazanie dogodnego przejazdu. To byłby koniec tej interwencji, gdyby nie fakt, że kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a czujny policjant odebrał mu kluczyki od audi.
- Nietrzeźwy z sądowym zakazem spowodował kolizję Policjanci ze stołecznej drogówki zatrzymali Krzysztofa Ś. Mężczyzna mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę volkswagena. Na ulicy Marynarskiej stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w dwa zaparkowane pojazdy. 37-latek złamał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Dwie kolizje, nietrzeźwy kierujący i policyjny pościg Policyjni wywiadowcy, dzielnicowi i mundurowi z ogniwa patrolowo-interwencyjnego brali udział w działaniach pościgowych za kierowcą osobowego opla, podejrzanego o udział w dwóch kolizjach drogowych na ulicy Miodowej i na ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim. W wyniku policyjnych działań zatrzymano podejrzanego, którym okazał się 38-letni Grzegorz K. mieszkaniec mińskiej gminy. Kierowca usłyszał już zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości -badanie krwi wykazało, że miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. 38-latek przyznał się i dobrowolnie poddał się karze.
- Pijany jechał na wstecznym Pomimo wielu apelów kierowanych przez policjantów do kierowców, zdarzają się osoby, które lekceważą przepisy ruchu drogowego, a tym samym narażają swoje życie, a przede wszystkim innych uczestników ruchu drogowego i wsiadają za kierownicę będąc w stanie nietrzeźwości. Na szczęście coraz częściej reagują przypadkowe osoby, które zgłaszają taki fakt Policji. Nietrzeźwego Roberta K. zatrzymali policjanci, który na wstecznym biegu jechał ulicą Broniewskiego. 29-latek we krwi miał 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna na 5 lat stracił prawo jazdy.
Jadąc do pracy zatrzymał nietrzeźwego sprawcę kolizji
Policjant stołecznej drogówki jadąc do pracy, zatrzymał kierowcę forda, który miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. 58-latek podczas wykonywania niebezpiecznych dla innych kierowców manewrów spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki błyskawicznej reakcji policjanta nie doszło do jeszcze większej tragedii.