Aktualności - Archiwum - Komenda Stołeczna Policji

Policjanci zatrzymali go w taksówce, miał przy sobie gram heroiny, którą właśnie przed chwilą zdążył kupić. Podał dane personalne swojego brata, bo sam był poszukiwany kilkoma listami gończymi. 35-letni Robert K., bo o nim mowa, wpadł w ręce wywiadowców z Pragi Południe po półtorarocznym ukrywaniu się. Teraz trafi do więzienia na 7 lat, a dodatkowo odpowie za posiadanie narkotyków i wprowadzenie w błąd policjantów.

Przez nieodpowiedzialność 24-latka omal nie doszło do tragedii. Łukasz W. strzelając z wiatrówki na podwórku postrzelił w szyję, spacerującą drogą 15-letnią dziewczynę. Na szczęście rana okazała się powierzchowna. Nie zwolni to jednak mężczyzny z poniesienia odpowiedzialności za swoje zachowanie. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut nieumyślnego narażenia na utratę zdrowia lub życia.

O źle zaoraną miedzę na polu pobili się trzej mieszkańcy Stanisławowa w gminie Serock. Interweniowali policanci, którzy rozdzielili agresywnych sąsiadów. Teraz dwaj mężczyźni odpowiedzą za pobicie swojego sąsiada. Jak się okazuje nie był to jednorazowy atak, gdyż sąsiedzki konflikt trwa już od lat. Napastnikom za takie zachowanie grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Do aresztu grodziskiej komendy trafił wczoraj 23-latek, który po kolizji okazał policjantom nie swoje dokumenty. Czujni funkcjonariusze szybko odkryli, że na zdjęciu w dowodzie i prawie jazdy jest inny mężczyzna. Okazało się, że Michał B. nie ma prawa jazdy i posłużył się dokumentami starszego o 10 lat brata. Dochodzeniowcy sprawdzają, czy był to pierwszy przypadek podawania się za brata.

Zostawiła na 1,5 godziny małą córeczkę w szczelnie zamkniętym samochodzie i poszła na zakupy. Temperatura rosła. Dziecko czuło się coraz gorzej. Zaalarmowani policjanci z Pragi Południe zmuszeni byli wybić szybę w aucie, aby uwolnić płaczącą dziewczynkę. Dziecko zostało decyzją lekarza pogotowia ratunkowego przewiezione do szpitala na obserwację. Funkcjonariusze sprawdzą teraz, czy matka swoim zachowaniem nie naraziła 2-letniej córeczki na niebezpieczeństwo.

28-letni Andrzej W. już stracił prawo jazdy, wkrótce czeka go sprawa w sądzie. Mężczyzna nie myśląc o sobie i innych użytkownikach dróg, wsiadł za kierownicę audi. Badanie trzeźwości wykazało, że miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą z Pragi Południe tym razem ukierunkowali swoje działania na wyeliminowanie zjawiska nielegalnego poboru energii elektrycznej. W efekcie przeprowadzonej na terenie Wawra akcji funkcjonariusze ujawnili trzy przypadki przysłowiowej kradzieży prądu i zatrzymali dwie osoby, 20-letnią Pamelę J. i 56-letnią Jolantę M.

W ręce kryminalnych wpadł 18-letni Paweł G. Młody człowiek wchodził na maskę samochodu. Jego chuligańskie zachowanie zauważył przez okno mieszkania właściciel auta i powiadomił Policję. Paweł G. był pijany. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. Wkrótce przed sądem odpowie za niszczenie mienia.

Zabezpieczono pięć samochodów wartych 150 tys. złotych, zatrzymano 41-letniego Jarosław G. podczas wczorajszej realizacji kryminalnych z Targówka i Białołęki. Działania pod kryptonimem „Nelson” realizowano ze specjalistami z laboratorium kryminalistycznego komendy stołecznej Policji. Pochodzące z kradzieży peugeot 206 CC, opel vectra, renault megane, nissan micra i opel omega poddane zostaną ekspertyzom mechanoskopijnym. Policjanci po ustaleniu oryginalnych numerów identyfikacyjnych, dotrą do prawowitych właścicieli aut.

Wczoraj rano kryminalni z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 23-letniego Pawła W., który dwa dni wcześniej poszedł do biura swojej kuratorki i tam groził jej pozbawieniem życia. Wtedy uciekł, teraz wpadł w mieszkaniu w centrum. Mężczyzna znany jest Policji ze spraw narkotykowych. Za groźby karalne grozi mu do 3 lat wiezienia.