Grozi jej dożywocie
Policjanci z Bemowa zatrzymali 60-letnią Barbarę R., która śmiertelnie raniła swojego konkubenta. Sprawczyni chciała odsunąć od siebie podejrzenia. Wczoraj w prokuraturze usłyszała zarzut. Dziś sąd zdecyduje o zastosowaniu wobec niej środka zapobiegawczego.
Około 15:00 policjanci z Bemowa zostali powiadomieni o nagłej śmierci mężczyzny. Osobą, która zaalarmowała służby była 60-letnia konkubina. Kobieta twierdziła, że po powrocie do domu zauważyła w jednym z pomieszczeń nieżyjącego partnera. Jak ustalili funkcjonariusze, Barbara R. kłamała. Kobieta w trakcie kłótni sięgnęła po nóż i śmiertelnie raniła nim konkubenta.
Barbara R. została przewieziona do policyjnej izby zatrzymań. Wczoraj prokurator postawił jej zarzut zabójstwa. Za to przestępstwo grozi kara dożywocia. Dzisiaj sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawczyni.
ea/eg