Pijana spowodowała kolizję i uciekła z miejsca zdarzenia
Miała prawie 1,4 promila alkoholu w organizmie i wsiadła za kierownicę toyoty. Jadwiga J. spowodowała kolizję z fordem i uciekła z miejsca zdarzenia. Poszkodowany pojechał za kobietą i uniemożliwił jej dalszą jazdę, równocześnie powiadomił funkcjonariuszy z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie o zdarzeniu. Natychmiast na miejsce przyjechali policjanci, okazało się, że 59-letnia kobieta jest nietrzeźwa. Grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.
Jazda pod wpływem alkoholu to brak wyobraźni i odpowiedzialności za swoje postępowanie. Nawet niewielka dawka osłabia koncentrację i opóźnia refleks. Codziennie policjanci zatrzymują kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę po kilku „głębszych”. Tacy ludzie często nie zdają sobie sprawy, że w takim stanie stanowią zagrożenie na drodze nie tylko dla samych siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu.
Wieczorem, tuż po 19.00, kierująca toyotą spowodowała kolizję z fordem na ulicy Wilanowskiej w Konstancinie-Jeziornie. Chcąc uniknąć odpowiedzialności uciekła z miejsca zdarzenia. Poszkodowany kierowca forda ruszył w pościg za sprawczynią kolizji. Mężczyzna na bieżąco informował oficera o kierunku ucieczki toyoty. W pewnym momencie mężczyźnie udało się zablokować drogę uciekającej kobiecie. Dzięki temu, policjanci z komisariatu zatrzymali Jadwigę J.
Po badaniu okazało się, że kobieta była nietrzeźwa. Miała prawie 1,4 promila alkoholu w organizmie. 59-latka będzie odpowiadała za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.
ea/hkk