Rozbój u fryzjera - Aktualności - Komenda Stołeczna Policji

Całe zdarzenie rozegrało się w salonie fryzjerskim. Pojawili się w nim dwaj mężczyźni, jeden rzekomo chciał się ostrzyc. Drugi przyszedł towarzysko. Po chwili jednak wyszło na jaw, że cel wizyty obu panów jest zupełnie inny. Owszem, jeden z nich skorzystał z usługi fryzjerskiej, ale tuż po jej zakończeniu, nagle zaatakował fryzjera. Zaczął mu grozić pozbawieniem życia, straszył jakimś przedmiotem. W całym tym rozbójniczym przedsięwzięciu wtórował mu jego towarzysz. Wspólnie ukradli maszynkę do strzyżenia o wartości 600 złotych, klucze do zakładu, kluczyki do samochodu, złoty sygnet, dokumenty i gotówkę, a na koniec odjechali spod salonu volkswagenem passatem należącym do pokrzywdzonego. Ten powiadomił o wszystkim Policję.

Funkcjonariusze podjęli działania, rozpoczęli poszukiwania sprawców. Kilka godzin później na terenie Pragi Północ tamtejsi stróże prawa zauważyli jadącego passata, o którym wcześniej słyszeli w radiostacji, że został skradziony. Zatrzymali auto do kontroli. Za kierownicą siedział 31-letni Marcin J., który nie dość, że miał ponad 2 promile alkoholu we krwi, to dodatkowo nie powinien prowadzić samochodu do 2017 roku, miał orzeczony przez sąd 10 letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Pasażerem był 21-letni Robert T.

Reszta należała już do kryminalnych i dochodzeniowców z Pragi Południe. Obu sprawców rozboju bez trudu rozpoznał i wskazał pokrzywdzony. Obaj też usłyszeli w prokuraturze zarzuty. Dziś zgodnie z decyzją prokuratury policjanci doprowadzą Marcina J. do sądu, gdzie zostanie rozpatrzony wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.

dt, jw

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.3 MB)