Poszukiwany 3 nakazami ukrył się pod łóżkiem
22-letni Piotr J. wiedział, że zostały wystawione za nim trzy nakazy doprowadzenia do aresztu śledczego. Mężczyzna za wszelką cenę chciał uniknąć odpowiedzialności. Kiedy do drzwi mieszkania, w którym przebywał, zapukali policjanci z warszawskich Włoch, ukrył się przed nimi pod łóżkiem.
Wcześnie rano naczelnik prewencji wspólnie z dzielnicową z warszawskich Włoch zapukali do jednego z mieszkań przy ulicy Tumskiej. Z wiedzy, jaką posiadali, miał tam ukrywać się poszukiwany trzema nakazami doprowadzenia do aresztu śledczego mieszkaniec Bogatyni. Drzwi do mieszkania otworzyła im kobieta. W progu przekonywała policjantów, że mężczyzna nie przebywa w mieszkaniu. Funkcjonariusze wiedzieli, że Piotr J. może się ukrywać. Postanowili dokładnie sprawdzić mieszkanie.
Kolejny raz doświadczenie nie zawiodło policjantów. 22-latka znaleźli ściśniętego pod łóżkiem. Mężczyzna był poszukiwany przez sąd rejonowy w Zgorzelcu między innymi za kradzież. Po zatrzymaniu został przewieziony do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 11 miesięcy.
ak, ew