Z promilami we krwi i bez uprawnień
Nietrzeźwego kierującego volkswagenem golfem zatrzymali policjanci stołecznej drogówki na Pradze Północ. Nie dość, że mężczyzna miał promil alkoholu w organizmie, to jak się okazało, nigdy w życiu nie miał prawa jazdy. Dzisiaj zostanie mu przedstawiony zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za jazdę bez uprawnień.
Policjanci ze stołecznej drogówki zatrzymali na Jagiellońskiej volkswagena golfa. Od kierującego pojazdem Grzegorza B. (32 l.) wyraźnie czuć było alkohol. Mężczyzna został poddany badaniu, które wykazało prawie promil w organizmie. Do tego poinformował policjantów, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Grzegorz B. trafił do północnopraskiej komendy. Spędził noc w izbie zatrzymań. Samochód został odholowany na policyjny parking.
Dzisiaj północnoprascy dochodzeniowcy przedstawią mu zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności.
ak, ah