Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

W ostatki kradli flagi

Data publikacji 23.02.2009

Aż sześciu nieletnich w sobotę po północy trafiło do grodziskiej komendy. 16-letni chłopak ukradł flagi z grodziskiego deptaka. Jego rówieśnik i 3 koleżanki w wieku od 13 do 16 lat byli nietrzeźwi. Wszyscy młodzi ludzie spędzali ostatkową noc bez opieki dorosłych. 2 nieletnie były na ucieczce z ośrodka opiekuńczo-wychowawczego. Losem całej szóstki zajmie się teraz sąd rodzinny.

Nad bezpieczeństwem osób bawiących się w ostatkową noc na terenie powiatu grodziskiego czuwały wzmożone policyjne służby. Jak się okazało grupą, wobec której grodziscy policjanci musieli przeprowadzić najwięcej interwencji były osoby nieletnie.

Pierwsze wezwanie funkcjonariusze otrzymali tuż przed północą. Z przekazanej informacji wynikało, że z grodziskiego deptaka zginęły flagi państwowe. Po potwierdzeniu zgłoszenia, policjanci zaczęli szukać złodzieja. Jak się okazało sprawca kradzieży nie zdążył odejść daleko. W podręcznej torbie, wylegitymowanego na ulicy 1-go Maja ,16-latka, policjanci znaleźli 2 flagi państw goszczących tego dnia w mieście. Zgodnie z art. 137 § 2 Kodeksu Karnego za usuwanie wystawionej publicznie flagi obcego państwa, sprawcy grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Mateusz M. za takie właśnie zachowanie odpowie teraz przed sądem rodzinnym.

O kolejną interwencję 15 minut po północy poprosili policjantów mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej. Bawiący się w jednym z mieszkań lokatorzy zakłócali ciszę nocną. Funkcjonariusze szybko ustalili miejsce hałasu. Oprócz dorosłego właściciela w mieszkaniu zostały wylegitymowane 4 dziewczyny w wieku od 13 do 16 lat. Jak się szybko okazało trzy z nich były nietrzeźwe. W czasie ustalania opieki rodziców dodatkowo wyszło na jaw, że 16-letnia Angelika W. i 15-letnia Angelika L. są poszukiwane przez pracowników ośrodka opiekuńczo-wychowawczego w Piasecznie. Obie uciekinierki trafiły do placówki, a ich młodsze koleżanki pod opiekę rodziców.

Grodziski sąd rodzinny i nieletnich zajmie się w najbliższym czasie także dalszym losem Kamila K. Samotnie wędrującego ulicą Spółdzielczą 16-latka policyjny patrol spotkał o 1.10 w nocy. Już podczas legitymowania funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że nieletni spożywał alkohol. Po badaniu stanu trzeźwości okazało się, że ma w organizmie 1, 25 promila. Rodzice odbierający go w nocy z komendy zostali zobowiązani do stałego nadzoru nad synem i poinformowani o dalszej procedurze policyjnej i sądowej.

ea/kz

 

Powrót na górę strony