Próbowali wymusić haracz od biznesmena
Dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą prawdopodobnie za wymuszenia rozbójnicze zatrzymali policjanci z Targówka. Obaj próbowali zmusić właściciela jednego ze sklepów przy ul. Młodzieńczej do płacenia za rzekomą „ochronę”. Kiedy mężczyzna przeciwstawił się, kradli różne artykuły ze sklepu. Policjanci wnioskują o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn.
Do komisariatu Policji na Targówku zgłosił się właściciel jednego ze sklepów przy ul. Młodzieńczej. Mężczyzna złożył zawiadomienie o przestępstwach popełnianych przez kilka osób. Na początku osoby te miały zażądać pieniędzy w zamian za ochronę. Biznesmen przeciwstawił się jednak żądaniu. Od tego momentu zaczęły się jego kłopoty. Do sklepu często przychodziły wspomniane osoby i kradły towar. Kiedy przestępcy zorientowali się, że biznesmen złożył zawiadomienie, próbowali zmusić go do odwołania zeznań.
Policjantom z Targówka zaledwie kilka dni zajęło ustalenie, kto nachodzi właściciela sklepu. Wczoraj po południu zatrzymali dwóch mężczyzn: Jacka P. (27 l.) i Mirosława M. (28 l.). Obaj są podejrzani o liczne przestępstwa na szkodę właściciela sklepu i jego pracowników. Prawdopodobnie zostaną im przedstawione zarzuty wpływania na świadka i wymuszenia rozbójniczego, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci wystąpili już o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn.
Sprawa jest rozwojowa. Funkcjonariusze niewykluczaną dalszych zatrzymań.
ak, ah