Tragedia na drodze
Policjanci z Pruszkowa wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło w dniu wczorajszym w Pruszkowie. Wszystko wskazuje na to, że brawura motocyklisty oraz nadmierna prędkość pojazdu, niedostosowana do warunków panujących na drodze, były przyczyną wypadku. W wyniku odniesionych obrażeń ciała 27- letni kierowca motocykla po przewiezieniu do szpitala zmarł.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13:45 w Pruszkowie na ul. Wojska Polskiego. Na miejscu zdarzenia niezwłocznie pojawili się funkcjonariusze policji, straży pożarnej oraz załoga karetki pogotowia. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący motocyklem marki Suzuki podczas wykonywania manewru wyprzedzania kolumny pojazdów stojących na lewym pasie ruchu al. Wojska Polskiego, od Warszawy w kierunku Grodziska Mazowieckiego, poruszając się na tylnym kole motocykla, zjechał na lewy pas w wyniku, czego uderzył w samochód marki Toyota Corolla. W pojeździe znajdowała się kierująca samochodem kobieta i dziecko w wieku 6 lat. Na szczęście nie odniosły żadnych obrażeń ciała. Mężczyzna natomiast doznał urazu wielonarządowego. Po przewiezieniu do szpitala zmarł. Szczegóły wypadku ustalają policjanci prowadzący postępowanie w tej sprawie.
Pruszkowscy policjanci apelują do wszystkich kierujących o zachowanie szczególnej ostrożności. Nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać, że w trudnych warunkach drogowych nawet chwila nieuwagi może zakończyć się kolizją lub wypadkiem. Nieostrożna jazda, niedostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych już nie raz spowodowało śmierć na drodze. Nie przeceniajmy swoich możliwości. Lepiej wolniej, ale bezpiecznie dojechać do celu.
kp/io