Ukradł pręty ważące 220 kilogramów
Pręty zbrojeniowe ważące około 220 kilogramów ukradł Krzysztof K. 35-latek zabrał je z terenu budowy. Tuż po godzinie 4:00 został zatrzymany przez bielańskich mundurowych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a samochód i pręty na policyjny parking. Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzut kradzieży mienia. Sprawca przyznał się do zarzucanego czynu i dobrowolnie poddał karze.
Było tuż po 4:00. Policjanci z bielańskiej patrolówki zauważyli samochód fiata, który jechał od strony Łomianek. Kierowca widząc radiowóz policji gwałtownie zmienił pas ruchu. Takie zachowanie kierującego wzmogło czujność mundurowych. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co mężczyzna przewozi w samochodzie.
W pojeździe policjanci znaleźli 25 sztuk prętów metalowych o wadzie około 220 kilogramów. Krzysztof K. przyznał się, że pręty zbrojeniowe ukradł z terenu pobliskiej budowy. 35-latek miał je sprzedać w punkcie skupu złomu. Mężczyzna został zatrzymany, a samochód z prętami zabezpieczony na policyjnym parkingu.
Dochodzeniowcy przedstawili Krzysztofowi K. zarzuty za kradzież mienia. 35-latek przyznał się do kradzieży i dobrowolnie poddał karze. Funkcjonariusze już skontaktowali się z kierownikiem budowy, który rozpoznał zabezpieczone pręty. Metalowe elementy zostały oddane właścicielowi.
ak, eb