Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Heroina w bieliźnie, marihuana w pudełku po cukierkach

Data publikacji 08.07.2010

Jeden miał 9 porcji heroiny, drugi marihuanę. Jeden kupił narkotyki za pieniądze własnej babci i ukrył je w bieliźnie, drugi miał marihuanę w pudełeczku po cukierkach. Obaj zostali zatrzymani na Pradze Północ przez policjantów. Teraz odpowiedzą za posiadanie środków odurzających, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Stołeczni wywiadowcy pełnili służbę na warszawskiej Pradze Północ. W pewnym momencie podjęli obserwację młodego mężczyzny na ul. Środkowej. Ten kręcił się nerwowo, cały czas się rozglądał i rozmawiał przez telefon. Policjanci podejrzewali, że może mieć przy sobie narkotyki. Policyjny nos nie zawiódł. Kiedy podeszli do młodzieńca – ten zaczął uciekać. Wywiadowcy po chwili zatrzymali 18-letniego Adriana M. W bieliźnie mężczyzny znaleźli 9 zawiniątek folii aluminiowej. Chłopak powiedział, że to heroina kupiona na własny użytek i że zażywa ją od czasu do czasu. Jak się później tłumaczył pieniądze na narkotyki miał… od babci. Adrian M. trafił do KRP VI. Policjanci przedstawili mu zarzut posiadania środków odurzających.


Podobnie rzecz się miała z 29-letnim Maciejem M. 20 minut po 2 w nocy pełniący służbę na ul. Kijowskiej policjanci zauważyli parkujący samochód, z którego przez dłuższy czas nikt nie wysiadał. Po 20 minutach postanowili sprawdzić, co dzieje się z kierowcą i pasażerem auta. Kiedy mundurowi otworzyli drzwi do auta uderzył ich specyficzny zapach marihuany. Najpierw wylegitymowali Macieja M. a później podczas kontroli osobistej znaleźli pudełeczko z zawartością marihuany i szklaną fifkę. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.


ah, mb
 

Powrót na górę strony