Z promilami dojechał... do policyjnej celi
Nie zapanował nad swoim samochodem podczas wymijania z volkswagenem. Na szczęście skończyło się tylko na uszkodzeniach jego matiza i ciężarówki. Policjanci grodziskiej drogówki szybko ustalili powód i sprawcę kolizji. Kierowca daewoo miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie w takim stanie Jerzemu B. grozi utrata prawa jazdy i nawet 2 lata więzienia.
Przed 15.00 policjanci grodziskiej drogówki zostali wezwani do zdarzenia na skrzyżowaniu w Międzyborowie. Na podstawie relacji kierującego ciężarowym volkswagenem ustalili, że podczas wymijania jego pojazd został uderzony w tylną część przez matiza. Funkcjonariusze natychmiast sprawdzili uszkodzenia obu samochodów, które potwierdzały wersję mężczyzny.
Ustalenie okoliczności zdarzenia i jego sprawcy również przebiegło bardzo szybko. Po krótkiej rozmowie z kierowcą daewoo policjanci odkryli, że 66-latek jechał po alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile w jego organizmie. Jerzy B. trafił do celi grodziskiej komendy. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo drogowe utraci prawo jazdy i nawet na 2 lata może trafić za kratki.
Na szczęście tym razem nieodpowiedzialny kierowca spowodował tylko kolizję. Często takie zachowanie na drogach kończy się poważnym wypadkiem z rannymi, a nawet tragedią. Dlatego eliminowanie z ruchu niebezpiecznych kierowców jest bardzo ważnym i codziennym zadaniem wszystkich policjantów.
ea/kz