Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bo się spóźniła

Data publikacji 14.06.2010

35-letni Marek D. szarpał i wyzywał żonę, gdy ta zbyt późno wróciła do domu. Syn pokrzywdzonej poinformował policjantów o zdarzeniu. 35-latek usłyszał zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad osobą najbliższą i zniszczenia mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Około 8:00 na komendę przy ul. Żytniej 36 przybiegł kilkunastoletni chłopiec z prośbą o pomoc. Z jego relacji wynikało, że ojczym krzyczy na jego mamę i ją bije. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali 35-letniego Marka D. Mężczyzna wszczął awanturę, bo – jak tłumaczył mundurowym - żona późno wróciła z pracy.

Podejrzany ubliżał kobiecie, groził jej pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, a także popychał ją i szarpał za ubranie. Ponadto zabrał żonie telefon komórkowy i rzucił nim o podłogę. Pokrzywdzona wyceniła straty na 500 złotych.

Marek D. po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał dwa zarzuty znęcania się fizycznego i psychicznego nad osobą najbliższą i zniszczenia mienia. Wkrótce sprawa zostanie skierowana do sądu, który zdecyduje o wysokości kary.

ea/eg


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.75 MB)

Powrót na górę strony