Poszedł w ślady brata
23-letni Andrzej B. zajmował się rozprowadzaniem środków odurzających. Ten interes przejął po swoim bracie, który kilka dni temu, właśnie za rozprowadzanie narkotyków trafił do aresztu. Również i jemu policjanci z wydziału kryminalnego przerwali „działalność”. Grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Gdy tylko do policjantów z wydziału kryminalnego w Otwocku dotarł sygnał, że 23- letni Andrzej B. może trudnić się rozprowadzaniem narkotyków, postanowili to sprawdzić. Szybko okazało się, że Andrzej B. nie wyciągnął właściwej lekcji, jaką było zatrzymanie kilka dni temu jego brata, właśnie za posiadanie i rozprowadzanie środków odurzających. Przeciwnie natychmiast wszedł na tę samą przestępczą drogę.
Jego działalność została przerwana porannym wejściem otwockich kryminalnych do mieszkania, w którym przebywał. Policjanci na miejscu zabezpieczyli zarówno 0,57 grama marihuany jak i 3 telefony komórkowe. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do otwockiego aresztu
Z uwagi na charakter tej sprawy, cały materiał został przekazany do otwockiej prokuratury. Za przestępstwo, którego dopuścił się Andrzej P. grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności
ea/js