„Wykorzystała” okazję i ukradła samochód
Policjanci z Raszyna zatrzymali kobietę podejrzewaną o kradzież samochodu. Grażyna G. widząc samochód z pozostawionymi w stacyjce kluczykami, wsiadła do auta i odjechała. 51-latka została namierzona w domu swojego brata. Za kradzież auta grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W miejscowości Rybie 51-letnia kobieta wynajmowała pomieszczenia dla pracowników budowy. Pomimo, że termin płatności obowiązywał ich do 10 każdego miesiąca, zażądała zapłaty wcześniej. Nie pomogły tłumaczenia mężczyzn, że umowa była inna. Grażyna G. wymówiła im najem „od zaraz”. Aby zabrać swoje rzeczy mężczyźni poprosili kolegę o przyjazd samochodem i pomoc w przeprowadzce. Kiedy auto wjechała na teren posesji, Grażyna G. zabrała pozostawione w nim kluczyki od samochodu. Właściciel auta powiadomił ochronę oraz wezwał Policję.
Gdy załoga ochrony przyjechała na miejsce okazało się, że kobieta wykorzystała sytuację, wsiadła do samochodu ochrony i odjechała nim w nieznanym kierunku. Auto było jednak wyposażone w gps i szybko udało się ustalić miejsce jego pobytu.
Policjanci, którzy podjechali pod jedną z posesji w Raszynie, znaleźli w garażu skradziony samochód, który miał dodatkowo uszkodzony tylny reflektor. Pomimo wielokrotnego pukania do domu, nikt nie otwierał drzwi. Skontaktowano się z właścicielem posesji, który natychmiast przyjechał na miejsce. Okazało się, że jest to brat Grażyny G. Ona sama przebywała w domu, do którego pukali policjanci.
Kobieta oświadczyła, że nie ukradła kluczyków, ani samochodu, a do domu brata dotarła na piechotę. Grażyna G. została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. 51-latka usłyszała zarzut kradzieży samochodu, za który grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
mm, dn