Mają zaledwie 14 i 16-lat
Sebastian R., Jarosław B. i Patryk P. napadali na kobiety i wyrywali im torebki. Dwóch z nich ma na swoim koncie trzy kradzieże, trzeci - dwie. Sprawcy zostali zatrzymani przez świadków zdarzenia tuż po zaatakowaniu kolejnej, przypadkowej osoby. Pokrzywdzona kobieta odzyskała skradzioną torebkę, pieniądze i telefon komórkowy. Nieletni złodzieje odpowiedzą również za podobne przestępstwa, które popełnili wcześniej.
Było kilkanaście minut po 15:00, kiedy na ulicy Irzykowskiego kilku chłopców minęło kobietę. Po chwili jeden z nich odwrócił się, podszedł do pokrzywdzonej i wyrwał jej torebkę. Dzięki błyskawicznej reakcji świadków zdarzenia, przypadkowych przechodniów i strażników miejskich, zatrzymano sprawców. Okazali się nimi 16-letni Sebastian R., jego rówieśnik Jarosław B. i 14-letni Patryk P.
Najmłodszy w chwili popełnienia przestępstwa był na ucieczce z ośrodka. Pokrzywdzona kobieta odzyskała skradzione rzeczy (torebkę, pieniądze, portfel i telefon komórkowy).
Jak ustalili bemowscy policjanci z zespołu ds. nieletnich i patologii, zatrzymani mają na swoim koncie również inne kradzieże „na wyrwę”. W sumie 16-latkowie odpowiedzą za trzy popełnione przestępstwa, a najmłodszy z nich - za dwa. Łącznie ich łupem padło 830 złotych. Sprawy wkrótce rozpatrzy sąd rodzinny.
ea/eg