Szybki sposób na wyrejestrowanie samochodu
Kupił karoserię audi i miał sam sobie skompletować samochód. Niestety koszty okazały się znacznie wyższe niż przewidywał. Znalazł więc sposób na szybkie wyrejestrowanie samochodu, zgłosił kradzież Policji. Funkcjonariusze od razu zorientowali się, że pokrzywdzony kłamie. Policjanci bardzo szybko udowodnili 26-letniemu Marcinowi C., że złożył fałszywe zeznania. Żadnej kradzieży audi nie było. Mężczyzna już wkrótce usłyszy zarzuty.
To miała być sprawa, jak każda inna. Do komendy zgłosił się właściciel audi. Powiadomił o kradziezy auta. Nie byłoby w tym pewnie niczego nadzwyczajnego, ani dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna nie potrafił odpowiedzieć na wiele pytań, na które, jako właściciel, odpowiedź powinien znać. Funkcjonariusze byli bardzo czujni i wnikliwie sprawdzali każdą otrzymaną informację. Szybko zweryfikowali wersję wydarzeń przedstawioną przez zawiadamiającego.
Okazało się, że właściciel kupił samą karoserię. Miał zamiar sam skompletować samochód. Niestety przeliczył się, koszty okazały się niewspółmiernie wysokie. Wydawało mu się, że znalazł szybki i tani sposób na wyrejestrowanie samochodu. Zgłosił kradzież audi na Policji. W trakcie kolejnego przesłuchania mężczyzna przyznał się, że wymyślił całą historię i złożył fałszywe zawiadomienie o przestępstwie.
Marcin C. poniesie odpowiedzialność za swoje czyny. W najbliższym czasie w prokuraturze usłyszy zarzuty.
ak, eb