Po kolizji zamienił się z pasażerem, też nietrzeźwym
Prowadząc dostawczego żuka spowodował kolizję z dwoma innymi pojazdami. Gdy sam nie mógł odjechać, zrobił to będący z nim w samochodzie pasażer. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wołomińskiej drogówki przebadali obu mężczyzn na zawartość alkoholu w organizmie. Jak się okazało, właściciel pojazdu 48-letni Dariusz J. miał ponad 2 promile, pasażer a zarazem drugi kierowca 50-letni Grzegorz Cz. prawie 2,8 promila. Teraz obaj usłyszą zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, dodatkowo właściciel żuka spowodowania kolizji drogowej.
Dyżurny wołomińskiej komendy kilka minut po 13:00 otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej na terenie Wołomina. Na miejsce udała się załoga ruchu drogowego. Zastali tam dwa uszkodzone dostawcze żuki oraz osobowego seata. Według zebranych na miejscu zdarzenia relacji od poszkodowanych właścicieli jednego z samochodów dostawczych, seata i świadków wynikało, że kierujący dostawczym samochodem najechał na tył zatrzymującego się innego pojazdu ciężarowego, po czym pojazd po kolizji skręcił w prawo i uderzył w zaparkowanego przy sklepie seata. Zaraz po zatrzymaniu się, kierowca usiłował odjechać z miejsca kolizji lecz nie był w stanie tego zrobić. Wysiadł więc z samochodu i zamienił się miejscami z pasażerem, który odjechał z miejsca kolizji na teren pobliskiej posesji.
Policjanci realizujący czynności szybko ustalili obu kierowców żuka. Od mężczyzn wyczuli też wyraźną woń alkoholu. Zbadali mężczyzn na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik badania wykazał ponad 2 promile u 48-letniego Dariusza J., właściciela dostawczego pojazdu. 50-letni Grzegorz Cz. pasażer, a po kolizji kierowca żuka posiadał w organizmie prawie 2,8 promila.
Teraz obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, dodatkowo Dariusz J. usłyszy zarzuty spowodowanie kolizji drogowej.
dt, ts