Cała czwórka usłyszy zarzuty
Cztery pijane osoby zatrzymali wczoraj wolscy policjanci. Dwie z nich są podejrzewane o dokonanie rozboju w okolicach ulicy Chłodnej, a dwie osoby o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Wszyscy trafili do izby wytrzeźwień, dzisiaj sprawą zajmą się wolscy dochodzeniowcy. Dwóm zatrzymanym grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
Wczoraj około 18.00 policyjny patrol zatrzymał przy ul. Krochmalnej dwóch mężczyzn podejrzewanych o rozbój. Wszystko wskazuje na to, że napastnicy kilka minut wcześniej zaatakowali na ulicy Chłodnej mężczyznę, pobili go i zabrali portfel z pieniędzmi, dokumentem tożsamości i kartami płatniczymi. Świadkowie zdarzenia natychmiast zawiadomili pogotowie policyjne. Dokładnie opisali sprawców i kierunek ich ucieczki. Skierowana na miejsce policyjna załoga przybyła do mieszkania, gdzie ukryli się mężczyźni.
Sprawcami rozboju okazali się 29-letni Artur S. i 24-letni Marcin F. W chwili ich zatrzymywania 26-letni Marcin K. i 21-letnia Joanna J. zaczęli szarpać za mundur interweniujących policjantów. Wszyscy natychmiast zostali zatrzymani.
W czasie przeszukania mieszkania mundurowi ujawnili telefon komórkowy, pochodzący z innego rozboju. Wszystkie osoby były pijane. Mieli ponad promil alkoholu we krwi. Zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień. Dzisiaj zajmą się nimi śledczy z komendy na warszawskiej Woli. Artur S. i Marcin K. byli już notowani przez Policję za przestępstwa podobne. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia.
ea/jb