Groził, że utnie jej mały palec
Policjanci z Bielan zatrzymali 38-letniego Krzysztofa O., który groził śmiercią swojej konkubinie. Pijany mężczyzna wszedł do jej mieszkania i krzyczał, że ją zabije. Chwycił nóż kuchenny, złapał ją za nogę, położył jej stopę na stołku i próbował uciąć jej mały palec od nogi. Na szczęście kobiecie udało się uciec. Teraz konkubent odpowie za groźby karalne. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
W późnych godzinach wieczornych Krzysztof O. zjawił się pod drzwiami mieszkania swojej konkubiny. Mężczyzna był nietrzeźwy i bardzo agresywny. Udało mu się wejść do środka. 38-latek wszczął awanturę. Krzyczał, że podetnie kobiecie gardło i obetnie jej nogę. Mężczyzna wziął leżący na szafce nóż kuchenny i zaczął nim grozić. W pewnym momencie złapał kobietę za nogę, położył jej stopę na stołku i próbował obciąć jej mały palec. Na szczęście kobieta w porę uciekła i powiadomiła bielańską policję.
Kilka minut po zgłoszeniu, pod wskazanym adresem byli już policjanci. Mundurowi zatrzymali nietrzeźwego Krzysztofa O. 38-latek przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. Stąd, w związku ze stanem nietrzeźwości, trafił do izby wytrzeźwień. Mężczyzna został przesłuchany przez bielańskich dochodzeniowców. Teraz odpowie przed sądem za kierowanie gróźb karalnych pod adresem konkubiny.
dt, eb