Z widłami na policjantów
Mieli ustalić, czy właściwie opiekuje się i należycie przetrzymuje psy. Gdy próbowali z nim porozmawiać, ten zamachnął się na jednego z funkcjonariuszy trzymanymi w ręku widłami. Tylko dzięki unikowi, policjant nie odniósł żadnych obrażeń. Agresywny 64-letni gospodarz mieszkaniec Młyniska po tym zdarzeniu trafił do policyjnej celi. Wczoraj Stanisław P. usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Prokurator rejonowy w Wołominie zastosował również wobec starszego mężczyzny policyjny dozór. Teraz może mu grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło dwa dni temu. Funkcjonariusze z komisariatu w Jadowie otrzymali zgłoszenie od mieszkanki jednej z miejscowości Młynisko w gminie Strachówka o gospodarzu, który niedopełniał obowiązków właściwego trzymania psów. Jak wynikało z treści zgłoszenia psy przez całą dobę biegały wolno po okolicy, niejednokrotnie atakując przechodzących czy przejeżdżających na rowerach mieszkańców w tym również dzieci wracające ze szkoły.
Mundurowi po przybyciu na miejsce szybko ustalili do kogo należą psy, zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców. W tym celu udali się do gospodarstwa prowadzonego przez 64-letniego Stanisława P. Na terenie pola uprawnego zauważyli starszego mężczyznę, zajmującego się uprawą roli. Gdy funkcjonariusze przedstawili mężczyźnie cel wizyty ten wyraźnie się zdenerwował. Kilkakrotnie odmówił podania swoich danych personalnych, jak również podawał dane osobowe innych osób, nie wykonywał również poleceń wydawanych przez policjantów. Gdy po raz kolejny ci poprosili mężczyznę o dokumenty ten odwrócił się do nich złapał będące w pobliżu widły i zamachnął się nimi w kierunku jednego z policjantów. Tylko błyskawicznej reakcji i unikowi funkcjonariusz nie odniósł żadnych obrażeń. Krewki staruszek został szybko obezwładniony, funkcjonariusze odebrali mu również widły, które przez cały czas trzymał w ręku.
64-letni Stanisław P. trafił do policyjnej celi. Wczoraj usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Prokurator rejonowy w Wołominie zastosował wobec starszego mężczyzny policyjny dozór. Teraz może mu grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna odpowie za popełnione wykroczenia w tym podawanie fałszywych danych i niewłaściwie trzymanie zwierząt domowych. Może mu grozić dodatkowa grzywna w wysokości do 5 tys. zł.
ea/ts