Ukradła dla koleżanki
Zarzut kradzieży oraz włamania usłyszała 15-letnia Magda, która zabrała z rodzinnego domu ponad 1000 złotych. Jak twierdziła, zrobiła to ponieważ starsza koleżanka poprosiła ją o zdobycie pieniędzy. Teraz będzie musiała odpowiedzieć za to przed sadem rodzinnym.
Wczoraj tuż po 8.00 policjanci zespołu ds. nieletnich i patologii otrzymali informację, że do jednej ze szkół zwróciła się o pomoc matka 15-latki. Jak się okazało, dziewczynka w niespełna miesiąc zabrała z domu ponad 1000 złotych. Najpierw 400 złotych wyjęła z portfela swojego ojca. Wczoraj z zamkniętej szkatułki zabrała 800 złotych.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Ze wstępnych informacji wynikało, że nastolatka jest zastraszana i dlatego musiała zabrać dobytek rodziców. Jednak skrupulatne i szczegółowe pytania nie potwierdziły tej wersji. Starsza koleżanka poprosiła jedynie o „skołowanie” pieniędzy, a Magda zgodziła się nie pytając, po co i skąd ma je wziąć. Koleżanka ochoczo spłaciła swoje długi i nie widziała w tym wszystkim nic złego. Jak twierdziła, nie zdawała sobie sprawy, że 15-latka skradła pieniądze.
Magda trafi do sądu rodzinnego i tam wyjaśni swoje postępowanie oraz odpowie za kradzież i kradzież z włamaniem.
ea/dn