Wpadł fałszywy wybawca
Po 4 miesiącach wytężonych działań operacyjnych kryminalni zatrzymali 41-letniego obywatela Nigerii podejrzanego o zmuszenie 16-latki do poddania się innej czynności seksualnej. Mężczyzna miał być dobrym aniołem, który rzekomo chciał pomóc dziewczynce w tarapatach. Nastolatka dokonała kradzieży na bazarowym stoisku, by uniknąć wzywania Policji obiecała, że zapłaci za towar. I wtedy właśnie przyszedł z pomocą 41-latek. Zaproponował pożyczkę, tyle, że jak się później okazało nie za darmo. Policjanci apelują, nie ufajmy nieznajomym, nie wierzmy, że ktoś zupełnie obcy faktycznie, bezinteresownie chce nam pomóc, bądźmy czujni.
Pod koniec listopada policjanci zostali wezwani na interwencję przez młodą dziewczynę, która powiadomiła funkcjonariuszy o usiłowaniu zgwałcenia. Zdarzenie miało mieć miejsce chwilę wcześniej w jednym z mieszkań na terenie Grochowa.
Stróże prawa od razu podjęli działania zmierzające do zatrzymania mężczyzny oraz wyjaśnienia okoliczności całego zajścia. Dochodzeniowcy i kryminalni ustalili, że mają do czynienia ze zmuszeniem 16-latki do poddania się innej czynności seksualnej. Funkcjonariusze bardzo szybko odkryli całą historię zdarzenia.
Okazało się bowiem, że sprawca przestępstwa miał pierwotnie być pomocnym, dobrym aniołem, który wyciągnie pokrzywdzoną z tarapatów. Nastolatka była z koleżankami na bazarze. Z jednego ze stoisk zabrała akcesoria do ozdabiania paznokci, nie uszło to jednak uwadze ekspedientki. Kobieta w pierwszym momencie chciała wezwać Policję. 16-latka za wszelką cenę chciała uniknąć spotkania z funkcjonariuszami. Obiecała, że zaraz odda pieniądze, zostawiła nawet w zastaw torebkę. I w tej właśnie chwili w zasadzie z nikąd pojawił się mężczyzna, który zaproponował nastolatce pożyczkę 100 złotych. Po pieniądze pojechali do mieszkania mężczyzny. Tam jednak okazało się, że jego propozycja nie była bezinteresowna. Na szczęście dziewczynce udało się uciec i nie doszło do żadnej tragedii. Trzeba jednak pamiętać, że wszystko mogło zakończyć się dużo gorzej.
Kryminalni rozpoczęli ustalenia i poszukiwania mężczyzny. Dwa dni temu zatrzymali 41-letniego obywatela Nigerii. Pokrzywdzona rozpoznała w nim swego fałszywego wybawcę. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Został objęty policyjnym dozorem.
Policjanci apelują do dzieci, młodzieży, ale również ich rodziców, nie wolno ufać nieznajomym, zawierać przypadkowych znajomości, mnóstwo ludzi czycha na naszą łatwowierność i wykorzystuje naiwność. Teraz może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
dt, jw