Areszt dla rozbójnika z pociągu
41-letniego Stefana N. zatrzymali kryminalni wołomińskiej komendy. Mężczyzna wpadł na terenie dworca kolejowego Warszawa Wileńska. To już kolejny ujęty przez funkcjonariuszy sprawca rozboju dokonanego na młodym chłopaku pod koniec 2009r. w podmiejskim pociągu w rejonie stacji Kobyłka. Tak jak jego kompani, mężczyzna usłyszał zarzuty dokonania rozboju i już decyzją sądu rejonowego w Wołominie trafił do aresztu na okres 3 miesięcy. Wszystkim grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy. 19 grudnia 2009r w podmiejskim pociągu relacji Tłuszcz - Warszawa Wileńska w rejonie stacji Kobyłka doszło do pobicia młodego mężczyzny. Sprawcy używając przemocy poprzez bicie i kopanie po całym ciele jednego z pasażerów pociągu zabrali mu telefon komórkowy, odtwarzacz mp3, dokumenty, plecak z książkami oraz zniszczyli okulary. Straty, jakie poniósł poszkodowany, zostały wycenione na kwotę ponad 1000 zł. Gdy pociąg hamował przed następną stacją młodzi mężczyźni wypchnęli ofiarę przestępstwa z pociągu. Skradzione rzeczy najprawdopodobniej chwilę po dokonanym przestępstwie sprzedali innym pasażerom. 21-letniego Jarosława G. i 25-letni Rafała T. niedługo po dokonanym przestępstwie zatrzymali funkcjonariusze wołomińskiej policji. Obaj decyzją sądu trafili do aresztu na okres 3 miesięcy.
Kryminalni za cel postawili sobie zatrzymanie pozostałych dwóch sprawców rozboju. Zebrane informacje oraz praca operacyjna to ustalenie i wytypowanie kolejnego mężczyzny podejrzanego o udział w tym przestępstwie. Jedynym utrudnieniem, na jakie napotkali policjanci był fakt, że typowany jest osoba bezdomną, nie posiadającą stałego miejsca zameldowania. Znane było natomiast miejsce, gdzie podejrzewany może przebywać, czyli okolice dworca kolejowego Warszawa Wileńska.
Wczoraj w godzinach rannych przeprowadzone przez kryminalnych wołomińskiej Komendy działania na ternie centrum handlowego W-wa Wileńska przyniosły zamierzony efekt. Już po chwili w ręce funkcjonariuszy wpadł 41-letni Stefan N. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut dokonania rozboju. Decyzją sądu rejonowego w Wołominie tak jak jego zatrzymani wcześniej kompani trafił do aresztu na okres 3 miesięcy. Policjanci posiadają też namiary na czwartego ze sprawców. Jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu. Wszystkim grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
ea/ts