Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Diagnosta poświadczał nieprawdę

Data publikacji 22.03.2010

Nielegalny proceder poświadczania nieprawdy przez 52 letniego Sławomira L. mieszkańca Warszawy zakończył się dla niego zarzutami. Policjanci wpadli na trop mężczyzny po tym, jak zdobyli informacje, że badania techniczne mogą przechodzić auta, które tak naprawdę nie przejeżdżają przez tunel w stacji diagnostycznej. Z policyjnych analiz wynika, że Sławomir L. miała na koncie kilka „poświadczonych” samochodów. Grozi mu za to nawet 5 lat więzienia.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zdobyli ważne informacje, mówiące o nielegalnym procederze poświadczania nieprawdy w wystawianych dokumentach. Przestępstwa miały być popełniane przez pracownika jednej ze stacji diagnostycznych w powiecie mińskim. Policjanci błyskawicznie dotarli do diagnosty. 52-letni Sławomir L. został zatrzymany i osadzony w celi .

Policjanci zebrali materiały, które potwierdzały wstępnie, że mężczyzna poświadczył nieprawdę przy badaniach technicznych kilku aut. Auta, które badał diagnosta, nie przejeżdżały przez tunel, a na jego biurko trafiały jedynie dowody rejestracyjne. Sławomir L. został przesłuchany. Przedstawiono mu zarzut poświadczenia nieprawdy w dowodach rejestracyjnych. Sprawa toczy się dalej, policjanci badają wszystkie okoliczności tego procederu. Diagnoście grozi nawet kara 5 lat więzienia.

 

ak, dn

 

Powrót na górę strony