Nastoletni oszust
Kilka wniosków kredytowych, zaciągnięte pożyczki na zakupy rzeczowe oraz telefon skradziony w szkole podstawowej znaleźli policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą z Pruszkowa u 18-letniego Maciej B., który swoje dorosłe życie postanowił rozpocząć od konfliktu z prawem.
Kiedy policjanci otrzymali informację o młodym mężczyźnie, który w jednym z banków złożył wniosek o udzielenie kredytu na podstawie sfałszowanego zaświadczenia o zatrudnieniu, natychmiast przystąpili do pracy. Gdy młody człowiek zgłosił się do placówki, aby sfinalizować umowy i odebrać gotówkę został zatrzymany. Podczas przesłuchania w komendzie chłopak wskazał kilka banków, w których złożył podobne dokumenty i chciał dostać pożyczkę. Okazał także umowy, które zdążył już podpisać i zrealizować. Między innymi nabył w systemie ratalnym telewizor LCD 40 cali, kino domowe i maszynkę elektryczną do golenia.
Podczas przeszukania u Macieja B. został znaleziony telefon komórkowy, który miesiąc temu skradziono z terenu jednej z piastowskich szkół podstawowych. Funkcjonariusze przeszukali również mieszkanie zajmowane przez niego. Zabezpieczyli tam dokumentację oraz przedmioty, które pochodzą z oszustwa. Podczas czynności wykonywanych przez policjantów do mieszkania przyszedł 38-letni Bernard S. Wszystko wskazuje na to, że to on wystawił Maciejowi B. fałszywe zaświadczenie o zatrudnieniu i dochodach. Z ustaleń wynika, że 18-latek pobrał pieniądze i towary za sumę przekraczającą 7 tysięcy złotych, usiłował wyłudzić następnych 17 tysięcy. Obu zatrzymanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
ak, dn