Złodziej niczym mysz, buszował w zbożu
Jak się okazuje zboże może służyć jako niezbyt "pewny schowek” na oszczędności. Ukryta w gospodarstwie, w skrzyni ze zbożem gotówka, miała być bezpieczna – niestety tak się nie stało. Złodziejowi udało się wypatrzyć kryjówkę i dokonać kradzieży dużej sumy pieniędzy. Na szczęście poszkodowany zgłosił ten fakt mrozowskiej Policji, która szybko wytropiła sprawcę i odzyskała część skradzionej sumy.
W minioną niedzielę, w godzinach południowych, do Komisariatu Policji w Mrozach zgłosił się poszkodowany mieszkaniec jednej z okolicznych miejscowości. Mężczyzna zgłosił kradzież pieniędzy, ponad 25 tysięcy złotych. Okazało się, że pokrzywdzony trzymał pieniądze ukryte w budynku gospodarczym, w skrzyni ze zbożem. Gdy zorientował się, że padł ofiarą złodzieja, udał się po pomoc do Policji.
Policjanci przeanalizowali wszystkie wątki tej kryminalnej zagadki i doszli do wniosku, że sprawcą był najprawdopodobniej kuzyn poszkodowanego, mieszkaniec gminy Cegłów. Mężczyznę zatrzymano oraz odzyskano cześć skradzionych pieniędzy, które zostały odnalezione podczas policyjnego przeszukania. Teraz odpowie za kradzież pieniędzy. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Policjanci przestrzegają przed beztroskim przechowywaniem pieniędzy. Historia ta, jak wiele jej podobnych, uczy że najbezpieczniejszym miejscem do gromadzenia pieniędzy jest bank. Wielokrotnie już zdarzało się, że nawet najbardziej wyszukane kryjówki okazywały się zawodne i nie spełniały swojej funkcji, narażając pomysłodawców na niepotrzebny stres i finansowe straty.
ea/rj