Złodzieje zatrzymani na gorącym uczynku
Na stacji „Ratusz-Arsenał” policjanci z metra zatrzymali dwoje ludzi, którzy kradli towar ze sklepowych półek. Nieuczciwi klienci mogą mówić o wyjątkowym pechu, gdyż nie zdawali sobie sprawy z tego, że podczas dokonywania przestępstwa byli obserwowani przez funkcjonariuszy. Wkrótce zajmie się nimi sąd. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia.
Przed 15.00 w kiosku z prasą na stacji metra „Ratusz-Arsenał” panował duży ruch. Ekspedientka była zajęta obsługą klientów i przyjmowaniem towaru. Wśród wielu kupujących byli również mężczyzna i kobieta, którzy postanowili wykorzystać moment nieuwagi sprzedawcy i zabrać sklepowy towar, nie płacąc za niego. Złodziejska para była tak zaaferowana realizacją przestępczego planu, że nawet nie zauważyła, że jest obserwowana. A plan był prosty. 25-letnia Ewelina S. odwracała uwagę sprzedawczyni, a 32-letni Piotr W. w tym czasie chował pod kurtkę towar zabrany z półek. Następnie myśląc, że nie zostało to przez nikogo zauważone próbowali spokojnie opuścić sklep. Całą sytuację zauważyli jednak funkcjonariusze z metra.
W chwili, kiedy para wychodziła z kiosku zatrzymano ich. Ewelina S. i Piotr W. byli kompletnie zaskoczeni. Mętnie tłumaczyli funkcjonariuszom, że nic nie wiedzą o kradzieży. Jednak kiedy policjanci poprosili o pokazanie, co mężczyzna ukrywa - spod kurtki wypadły filmy i plany miasta Warszawy. W takiej sytuacji nie pozostało im nic innego, jak przyznanie się do kradzieży.
W wyniku dalszych czynności przeprowadzanych już w komisariacie policjanci ujawnili przy zatrzymanych kolejne dowody przestępstwa w postaci książek i płyt DVD oraz komiksów. Przyznali się również policjantom, że w tym dniu dokonywali jeszcze innych kradzieży w punktach handlowych na terenie warszawskiego metra.
Wszystkie okoliczności przestępstwa wyjaśnią dochodzeniowcy.
dt, mc/ah