Dla wnuczki miała wziąć kredyt
Ginter P., obywatel Niemiec informował swojego wspólnika o każdej kobiecie wychodzącej z banku przy Placu Inwalidów. Andrzej L. opracował plan działania wspólnie z 17-latkiem. Tomasz F. był kierowcą obu mężczyzn. Cała trójka znalazła sposób na zarobienie łatwych pieniędzy, działając metodą na tzw. wnuczka. Teraz za kratkami mogą spędzić nawet do 8 lat. Pokrzywdzona dla „wnuczka” zdecydowała się wziąć kredyt w wysokości 15 000 złotych.
„Dzień dobry babciu. Halo, kto mówi? Jak to, kto? To ja, twoja wnuczka! Nie poznajesz mnie? A, to Ty - ...? Tak, to właśnie Ja! Jak się czujesz babciu, co u Ciebie ? Wiesz mam do Ciebie ogromną prośbę, pożycz mi trochę pieniędzy ... „ Tak mniej więcej wygląda każda rozmowa sprawcy z potencjalną ofiarą. Tym razem babcia, dla swojej wnuczki zdecydowała się wziąć kredyt w wysokości 15 000 złotych. Mężczyzna, który miał odebrać pieniądze od kobiety, czekał na nią już pod bankiem. Informował on swojego wspólnika, o każdej starszej kobiecie wychodzącej z banku. Ginter P. siedział w samochodzie przez kilka godzin i czekał na ofiarę. Towarzyszył mu 26-letni Andrzej Ł. i 40-letni Tomasz F., który był kierowcą obu mężczyzn.
Policjanci z żoliborskiej patrolówki przejeżdżając zauważyli samochód, w którym siedziało trzech mężczyzn. Wydało im się to podejrzane, że tak długo mężczyźni ci obserwują pobliski bank. Postanowili więc ich wylegitymować.
W samochodzie mundurowi znaleźli przerobione dokumenty. Nerwowo zachowujący się mężczyźni zostali przewiezieni do komisariatu, a sfałszowane świadectwa pracy, zaświadczenia o zarobkach i inne dokumenty zabezpieczone. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, na kogo czekali sprawcy. Chwile później w banku policjanci spotkali kobietę, która miała wziąć kredyt dla córki.
Dzięki czujności i błyskawicznej reakcji żoliborskich policjantów, starsza kobieta nie padła ofiarą oszustów. 17-letni Ginter P. przyznał się, że działając tą samą metodą wyłudził od innej starszej kobiety pieniądze, w kwocie 4 000 złotych. Próbował również kilka tygodni temu oszukać kolejną „babcię”, ale plany mu popsuł prawdziwy wnuczek.
Mężczyznom zostały przedstawione zarzuty. 40-letni Tomasz F., 26-letni Andrzej Ł. oraz 17-letni Ginter P. odpowiedzą za doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem oraz użycie jako autentycznych przerobionych dokumentów. Dzisiaj sąd zadecyduje o ich losach. Może im grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
dt, eb