Ukradli paliwo, wpadli z narkotykami
Na ponad 250 złotych została wyceniona wartość paliwa skradzionego na stacji paliw w Radzyminie. Młodzi ludzie postanowili dokonać darmowego tankowania swojego dostawczego volkswagena. Ich plan przerwali właściciel stacji i policjanci, którzy po krótkim pościgu zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 25-30 lat. Podczas sprawdzenia pojazdu funkcjonariusze ujawnili również narkotyki i strzykawkę z igłą. Mężczyźni odpowiedzą teraz nie tylko za kradzież, lecz również za posiadanie środków odurzających.
Kilka minut po 19.00 do funkcjonariuszy z komisariatu w Radzyminie dotarła informacja o kradzieży paliwa na jednej ze stacji paliw. Jak ustalił dyżurny jednostki sprawcy mieli poruszać się srebrnym dostawczym volkswagenem. Dodatkową informacją był fakt, że cały czas za pojazdem porusza się właściciel stacji paliw, który był bezpośrednim świadkiem kradzieży. To on śledząc auto na bieżąco informował policjantów o położeniu samochodu.
Zaledwie po kilku minutach na ulicy 3-go Maja policjanci zauważyli dostawczego vw. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych dali kierowcy sygnał do zatrzymania. Ten jednak, nie od razu zatrzymał się do kontroli. Dopiero zablokowanie drogi, odcinające możliwość dalszej jazdy przez radiowóz, zmusiło kierującego do zatrzymania. Wewnątrz busa siedziało trzech młodych mężczyzn w wieku 25-30 lat.
Sprawdzenie przez mundurowych auta potwierdziło przypuszczenia, że kierowca i pasażerowie dokonali kradzieży paliwa. Do tego celu użyli również skradzionych wcześniej tablic rejestracyjnych zamocowanych na oryginalnych tablicach samochodu. Podczas szczegółowego przeszukania pojazdu funkcjonariusze w podróżnej torbie w metalowym pojemniku na papierosy ujawnili waciki koloru brązowego, filię aluminiową z zawartością substancji koloru białego oraz strzykawkę z igłą.
31-letni Rafał G. kierowca volkswagena, oraz pasażerowie 29-letni Marcin G. i 32-letni Marcin G. trafili li do policyjnej celi. Policjanci sprawdzają, czy to nie jedyny przypadek kradzieży paliwa dokonany przez zatrzymanych mężczyzn, oraz do kogo należały ujawnione środki odurzające. Sprawdzają również źródło pochodzenia ujawnionych narkotyków. Teraz mężczyźni mogą usłyszeć zarzuty nie tylko kradzieży paliwa, lecz również posiadania środków odurzających.
dt, ts