Przywoził towar, a wywoził palety
Grodziscy policjanci zatrzymali kierowcę dostawczego mercedesa. 30-latek po każdej wizycie w żabiowolskiej firmie wracał z kilkunastoma skradzionymi europaletami. Gdy tylko pracownicy odkryli kradzieże, zawiadomili o tym policjantów. Straty zostały wycenione na ponad 2 tys. złotych. Za popełnione przestępstwo Marcinowi K. grozi teraz do 5 lat więzienia.
W niedzielny poranek grodziscy policjanci zostali wezwani na teren jednej z firm w Żabiej Woli. Z relacji pracownika wynikało, że jest tam osoba, która okrada firmę. Na miejscu funkcjonariusze szybko ustalili, że z terenu zakładu od 2 miesięcy giną europalety. O kradzieże podejrzewany jest jeden z kierowców, regularnie przywożący towar.
Policjanci natychmiast odnaleźli opisanego im mężczyznę na terenie firmy. Jego mercedes był już rozładowany i nie było na nim kradzionych palet. Jednak po rozmowie z 30-latkiem funkcjonariusze ustalili, że wcześniej takie sytuacje miały miejsce. Marcin K. przyznał się, że w ciągu ostatnich 2 miesięcy z terenu firmy mógł wywieźć około 100 europalet. Policjanci dotarli też do nagrań z monitoringu firmy, który potwierdza zachowanie kierowcy.
Mężczyzna został zatrzymany, a jego pojazd zabezpieczony przez właściciela Wartość skradzionych palet została określona na kwotę ponad 2 tys. złotych. Za kradzież Marcinowi K. grozi teraz do 5 lat więzienia.
dt, kz