35 tabletek amfetaminy i amunicja bez zezwolenia
Wywiadowcy z Bielan zatrzymali w nocy pojazd, którym podróżowało pięciu mężczyzn. Po pościgu ich przejażdżka zakończyła się przy ulicy Popiełuszki. 21-letni pasażer schował w samochodzie 35 tabletek amfetaminy. U drugiego z kolegów, Tomasza P., policjanci znaleźli w mieszkaniu amunicję do pistoletu i broni maszynowej, na którą nie miał pozwolenia. Obaj mężczyźni poniosą teraz odpowiedzialność.
Do zdarzenia doszło około 1:35. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli toyotę, w której znajdowało się pięciu młodych mężczyzn. Kierowca samochodu pomimo wyraźnie dawanych sygnałów do zatrzymania, gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli w pościg za samochodem. Kierowca tego pojazdu nie reagował na dawane sygnały, uniemożliwiał wyprzedzenie, zajeżdżając drogę ścigającym go policjantom. Do pościgu włączyły się kolejne załogi wywiadowców. W wyniku zorganizowanej blokady, u zbiegu ulicy Popiełuszki z ulicą Słowackiego, samochód został zatrzymany.
Już po kilku minutach było wiadomo, dlaczego kierowca próbował uciec policjantom. W samochodzie, pod kanapą wywiadowcy znaleźli 35 sztuk białych tabletek. Żaden z mężczyzn nie przyznawał się do nich. Wszyscy zostali przewiezieni do komendy. Podczas przesłuchania, 21-letni Bartosz Ł. przyznał, że znaleziona amfetamina stanowi jego własność. Mieszkańcowi Łomży, policjanci z wydziału dochodzeniowo- śledczego, przedstawili zarzut. Za posiadanie grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jeszcze tego samego dnia, funkcjonariusze udali się na przeszukanie mieszkania kolejnego pasażera, Tomasza P. W mieszkaniu 21-latka znaleźli amunicję do broni maszynowej i pistoletu. Mężczyzna odpowie za posiadanie amunicji bez zezwolenia.
dt, eb