Handlowali podrabianymi maszynkami
W ręce policjantów, z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, wpadło dwóch obywateli Rumunii, którzy na mińskim targowisku handlowali podrabianymi nożykami do golenia. W wyniku policyjnej akcji zabezpieczono 400 nożyków. Towar trafił do depozytu, a mężczyźni dobrowolnie poddali się karom.
Rynki i targowiska w powiecie mińskim są pod „lupą” policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości akcyzowej i naruszającej prawa do zastrzeżonych znaków towarowych. Policjanci kontrolują miejsca drobnego handlu, sprawdzając, czy wśród oferowanych towarów nie ma „podróbek”. Wśród towarów zabezpieczanych przez policjantów była już markowa odzież, perfumy a nawet elektronarzędzia. Tym razem funkcjonariusze wpadli na trop „nowego asortymentu”, który pojawił się wśród kramów na mińskim targowisku.
Policjanci weszli na rynek, aby wśród rzeszy handlujących „wyłowić” dwóch obywateli Rumunii. Z policyjnych informacji wynikało, że mężczyźni sprzedają markowe nożyki do męskich maszynek w zaskakująco niskiej cenie, kilkaset procent niższej od ceny rynkowej. Można było tylko podejrzewać, że nie są to oryginalne produkty, a tanie „podróbki”. Cudzoziemców znaleziono błyskawicznie. Zaskoczeni przez funkcjonariuszy, nie zdążyli nawet pozamykać toreb, w których piętrzyły się pudełkami z rożnymi rodzajami nożyków.
Mężczyźni razem z towarem trafili do komendy. Okazała się, że mieli przy sobie przeszło 100 opakowań z nożykami, a w sumie 400 pojedynczych nożyków. Cały kram trafił do depozytu, a mężczyznom przedstawiono zarzut wprowadzania do obrotu towarów opatrzonych podrabianymi znakami towarowymi. Obydwaj obywatele Rumunii dobrowolnie poddali się karom grzywny. Policjanci pracują nad kolejnymi sprawami i planują następne akcje na targowiskach.
dt, dn