Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oboje rodzice byli nietrzeźwi

Data publikacji 29.12.2015

Dyżurny komendy w Starych Babicach został powiadomiony o odgłoskach awantury i płaczu małego dziecka dochodzącego z jedenj z posesji na terenie gminy. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. W mieszkaniu zastali rodziców i ich 2,5-miesięczne niemowlę. Stan trzeźwości dorosłych domowników wzbudził podejrzenie funkcjonariuszy. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenie. Oboje rodzice byli nietrzeźwi. Dzieckiem zaopiekowali się członkowie rodziny, natomiast rodzice usłyszeli zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia dziecka. Policjanci o zaistniałej sytuacji powiadomią również sąd rodzinny.

Kilka minut po 1.00 w nocy do dyżurnego komendy w Starych Babicach zatelefonował mieszkaniec gminy. Według zgłoszenia z jednej z posesji dochodzić miały odgłosy awantury oraz płacz dziecka. Dyżurny niezwłocznie na miejsce interwencji skierował policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. W mieszkaniu funkcjonariusze zastali rodziców, a w wózku, które akurat bujali, ich 2,5-miesięczne niemowlę. Podczas wyjaśniania powodów interwencji mundurowi wyczuli woń alkoholu od dorosłych domowników. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenie funkcjonariuszy. Oboje byli nietrzeźwi. Matka miała blisko 1,9 promila, natomiast ojciec prawie 3,3 promila alkoholu w organizmie.

Na miejsce policjanci wezwali pogotowie ratunkowe, aby sprawdzić stan zdrowia dziecka. O sytuacji rodzinnej powiadomiony został również pracownik socjalny z powiatowego centrum pomocy rodzinie, który przyjechał na miejsce interwencji. Niemowlęciem do czasu wytrzeźwienia rodziców zaopiekowali się inni członkowie rodziny.

Policjanci interwencję zakończyli zatrzymaniem do wytrzeźwienia 36-letniego ojca oraz wszczęciem procedury „Niebieskiej Karty”. Wczoraj oboje rodzice usłyszeli zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia dziecka. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Policjanci o zaistniałej sytuacji powiadomią również sąd rodzinny.

ego/aw

Powrót na górę strony