Włamali się, a to, co ukradli wypalili i wypili
Śródmiejscy policjanci z wydziału do wali z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież z włamaniem. Rafał G. i Cezary W. dwukrotnie włamali się do tego samego baru kradnąc z niego papierosy i alkohol o łącznej wartości blisko 2000 złotych. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Właściciel jednego z barów na Bulwarach Wiślanych zgłosił kradzież z włamaniem do swojego lokalu. Jak twierdził mężczyzna, w krótkich odstępach czasu, w nocy nieznani jeszcze wtedy sprawcy włamali się do lokalu i zabrali z niego papierosy oraz różnego rodzaju alkohol.
Sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Po wykonaniu szeregu czynności procesowych oraz przejrzeniu nagrań z monitoringu umieszczonego w barze policjanci wytypowali dwie osoby, które ich zdaniem mogły być sprawcami tych przestępstw.
Podejrzenia okazały się trafne, a podejrzewani o ten czyn mężczyźni zostali zatrzymani. 28-letni Rafał G. i 26-letni Cezary W. przyznali się do zarzucanych im czynów. Obaj stwierdzili, że to, co ukradli później wypili i wypalili. Za kradzież z włamaniem mężczyznom grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
ea/rsz