Kurs warszawską taksówką zakończony zarzutami
Policjanci z Bielan zatrzymali kobietę, która posiadała przy sobie dokumenty należące do innej osoby. 25-latka nie chciała zapłacić za kurs taksówką, dlatego też kierowca wezwał policję. Teraz Kinga K. odpowie za przywłaszczenie dokumentów należących do innej osoby. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Kinga K. zamówiła taksówkę, jednak po dojechaniu pod wskazany adres nie spodobała jej się kwota, jaką kazał jej uiścić taksówkarz. Kierowca wezwał więc na miejsce Policję.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze poprosili kobietę o okazanie dokumentów. Wówczas okazało się, że 25-latka posiada przy sobie karty bankomatowe, legitymacje i dowód osobisty wystawione na inną osobę.
Kinga K. została zatrzymana i przewieziona do bielańskiej komendy. Dochodzeniowcy już przedstawili jej zarzuty za przywłaszczenie cudzych dokumentów. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
ek/aw