Dwóch młodych mężczyzn z objawami zatrucia dopalaczami trafiło do szpitala
Do wolskiego szpitala trafiło dwóch 21-latków z objawami zatrucia dopalaczami. Pierwszy z nich został znaleziony wczoraj rano nieprzytomny na ulicy. Dzięki pracy funkcjonariuszy z Woli udało się odnaleźć drugiego z mężczyzn, który również zażywał środki odurzające niewiadomego pochodzenia ani składu chemicznego. Obaj mężczyźni wymagają hospitalizacji. Policjanci wyjaśniają teraz, w jaki sposób mężczyźni weszli w posiadanie tych środków.
W środę w godzinach popołudniowych funkcjonariusze z Woli zostali powiadomieni przez szpitalny oddziału ratunkowy, że trafił do nich młody mężczyzna, prawdopodobnie pod wpływem dopalaczy. Jak ustalili policjanci, mężczyzna został znaleziony nieprzytomny na ulicy, w samej bieliźnie i podkoszulce. Kobieta, która przechodziła w rejonie ulicy Drogomilskiej, wezwała karetkę pogotowia. Nieznany jeszcze wtedy mężczyzna w stanie ciężkim i zagrażającym życiu trafił na oddział. Miał wiele szczęścia. Trafił pod dobrą opiekę, a jego organizm był silny.
Policjanci zarówno z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, jak i Komisariatu Policji Warszawa Bemowo natychmiast przystąpili do działań. Miały one na celu ustalenie tożsamości mężczyzny, jak również miejsce jego pobytu. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna mógł wyjść z mieszkania, w którym pozostały inne osoby, z którymi mógł zażywać środki odurzające. Przypuszczenia policjantów potwierdzały się.
Rozpoznanie dzielnicowych i praca funkcjonariuszy doprowadziła do mieszkania, w którym policjanci znaleźli znajomego mężczyzny. Kontakt z nim był bardzo utrudniony, mężczyzna nie reagował na słowa policjantów i miał problemy z poruszaniem się. Funkcjonariusze podejrzewając, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem środków odurzających wezwali załogę pogotowia. Stan mężczyzny wymagał natychmiastowej opieki szpitalnej.
Na miejscu funkcjonariusze ujawnili trzy puste opakowania po substancjach psychoaktywnych niewiadomego pochodzenia oraz butelki po piwie. Policjanci ustalają teraz, w jaki sposób mężczyźni weszli w posiadanie tych środków, ich skład i czy nie ma innych osób, które z 21-latkami zażywały dopalacze.
Policjanci ostrzegają przed konsekwencjami zażywania tych niebezpiecznych substancji. Bardzo ważne jest uświadomienie młodym ludziom, że dopalacze to trucizna i zażywnie ich może wiązać się z poważnym ryzykiem, nawet utraty życia. Apelujemy szczególnie do młodych ludzi, aby nie kupowali substancji niewiadomego pochodzenia, a do dorosłych, aby zwrócili szczególną uwagę na zachowanie swoich dzieci.
ea/jb