Podejrzany o napad w salonie gier zatrzymany
Operacyjni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu mokotowskiej komendy zatrzymali podejrzewanego o napad na pracownicę salonu gier przy Wołoskiej. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze mokotowskiej zarzut rozboju. Taki czyn jest zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności.
-
Podejrzany wysiada z radiowozu w asyście policjanta -
Podejrzany prowadzony po schodach komisariatu
Policyjni wywiadowcy zostali wezwani do salonu gier przy Wołoskiej 26 czerwca nad ranem. Doszło tam do napadu na pracownicę salonu, w momencie gdy ta już sprzątała lokal. Mężczyzna, który wcześniej grał przez dłuższy czas na automatach zaszedł pokrzywdzoną od tyłu i zaczął dusić. Wystraszona kobieta próbowała krzyczeć, ale w konsekwencji wydała mężczyźnie pieniądze, jakie miała przy sobie. Sprawca zbiegł.
Kryminalni z Wydziału do Walki z przestępczością przeciwko Życiu i Zdrowiu zaczęli pracować nad sprawą. Całe zajście zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu wewnętrznego. Policjanci dysponowali więc wizerunkiem mężczyzny. Pozostawało ustalić jego dane. Po kilu dniach ustalili, że podejrzewany o ten czyn to 29-letni Robert K. Mężczyzna jednak nie przebywał w miejscu zamieszkania.
Kryminalni ustalili operacyjnie, że Robert K. może kręcić się w okolicy skrzyżowania Odyńca/Niepodległości. Zorganizowali zasadzkę i czekali tam na podejrzewanego. Mężczyzna pojawił się po godzinie i został zatrzymany. Trafił do mokotowskiej komendy.
Robert K. jest znany policjantom. W mokotowskiej prokuraturze usłyszał zarzut rozboju. Teraz będzie stawiał się raz w tygodniu do komendy, by podpisywać listę osób dozorowanych.
ah
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 8.23 MB)