Zatrzymany na skradzionym motocyklu usłyszał 6 zarzutów
Patrolowcy zatrzymali 28-letniego Kamila W. Mężczyzna kierował motocyklem skradzionym chwilę wcześniej w Śródmieściu. Podczas zatrzymania miał przy sobie działkę mefedronu i znajdował się pod wpływem narkotyków. Funkcjonariusze zwrócili na mężczyznę uwagę, ponieważ pędził hondą w środku nocy, a ubiór miał zupełnie do tego nie przystosowany, dodatkowo w pierwszym momencie nie zatrzymał się do kontroli. Po przeprowadzeniu wszystkich czynności policjanci przedstawili mu 6 zarzutów.
Była 2.15 w nocy, kiedy policjanci przejeżdżający ulicami Saskiej Kępy zwrócili uwagę na motocyklistę. Widok kierującego hondą był dość interesujący, ponieważ mężczyzna był nieadekwatnie do sytuacji ubrany, była noc, było zimo, a jego strój zupełnie nie nadawał się na motocyklowe przejażdżki.
Funkcjonariusze zainterweniowali, wydali sygnał do zatrzymania, kierowca nie zareagował. Przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg, chwilę później mężczyzna został zatrzymany.
Dalsze czynności wszystko bardzo szybko wyjaśniły. Okazało się , że 28-letni Kamil W. ma przy sobie środki odurzające, 0,5 grama mefedronu, dodatkowo, jak sam przyznał, niedawno zażywał narkotyki, a motocykl, którym jechał, ukradł wcześniej z terenu Śródmieścia. Właściciel hondy o tym, że została mu skradziona dowiedział się dopiero od policjantów.
Patrolowcy zabezpieczyli pojazd, a 28-latka zatrzymali i osadzili w policyjnej celi.
Resztą zajęli się już policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową i narkotykową. Podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego zabezpieczyli kolejną działkę narkotyków, a także ujawnili, że dwukrotnie w ostatnim czasie usiłował dokonać kradzieży z włamaniem samochodów, nissana i hondy. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie Kamilowi W. 6 zarzutów, kradzieży z włamaniem motocykla, kierowania nim pod wpływem środków odurzających, dwóch posiadania narkotyków i dwóch usiłowania kradzieży z włamaniem samochodów.
ea/jw