Zatrzymany zaraz po włamaniu
Marek S. włamał się do zaparkowanego volkswagena. Na szczęście, 30-latka dostrzegł w kamerze monitoringu miejskiego operator. O swoich podejrzeniach poinformował dyżurnego. Policyjny patrol po krótkim pościgu zatrzymał złodzieja. Odzyskano również skradziony radioodtwarzacz. Sąd zastosował wobec Marka S. 3-miesięczny areszt.
Kilka minut przed 2.00 w nocy pracownik monitoringu miejskiego zauważył w kamerze młodego mężczyznę, który na ulicy Geodetów zaglądał do zaparkowanych samochodów. O swoich podejrzeniach poinformował oficera dyżurnego ochockiej komendy. Policjanci byli na miejscu już po kilku minutach. Na ulicy Architektów zauważyli uchylone drzwi w zaparkowanym volkswagenie. Kilka metrów dalej dostrzegli mężczyznę, który na widok oznakowanego radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu zatrzymali go. W jego kieszeni znaleźli: śrubokręt, latarkę, gaz oraz rękawiczki.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że Marek S. włamał się do volkswagena. Samochód miał otwarte drzwi, brakowało radioodtwarzacza. W aucie, którym przyjechał 30-latek policjanci znaleźli skradziony radioodtwarzacz, dwie nawigacje samochodowe i dwa telefony komórkowe. Dochodzeniowcy przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w więzieniu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
ak, ew
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.48 MB)