16-latek zatrzymany za napad na sklep
16-latka podejrzanego o napad z użyciem niebezpiecznego narzędzia i usiłowania popełnienia takiego przestępstwa zatrzymali mokotowscy policjanci. Dzięki reakcji funkcjonariuszy z wydziału wywiadowczo-patrolowego nastolatek wpadł w ich ręce zaledwie kilkanaście minut po dokonaniu jednego z tych czynów. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Kilka minut po 18.00 do wszystkich patroli trafiła informacja o rozboju dokonanym w sklepie, przy ulicy Czerniakowskiej. Z komunikatu wynikało, że sprawca może posiadać przy sobie broń. Mundurowi znając rysopis napastnika, rozpoczęli natychmiast jego poszukiwania i już kilkanaście minut później w rejonie ulicy Bluszczańskiej zauważyli podobną osobę, której zachowanie wydało się stróżom prawa podejrzane. Policjanci wylegitymowali mężczyznę, a kiedy sprawdzili kieszenie jego kurtki znaleźli przedmiot przypominający broń.
Funkcjonariusze zatrzymali 16-latka, który trafił do izby dziecka. Jak ustalili policjanci, pracownicy sklepu grożono przedmiotem przypominający broń, a potem skradziono pieniądze. Okazało się, że godzinę wcześniej doszło do podobnego zdarzenia w sklepie, przy ulicy Podchorążych, ale tam sprawca został spłoszony przez ekspedientkę. Wszystko wskazywało na to, że związek z tym zdarzeniem może mieć także nieletni.
Sprawą zajęli się mokotowscy policjanci z wydziału ds. nieletnich i patologii. Funkcjonariusze po zebraniu materiału przedstawili 16-latkowi zarzuty za dwa czyny. Nastolatek odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz próbę takiego przestępstwa. Materiały tej sprawy trafiły już do sądu, który wysłuchał wyjaśnień nieletniego i teraz zadecyduje o jego dalszym losie.
mb