Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zamknął się w samochodzie, bo myślał, że uniknie odpowiedzialności

Data publikacji 12.03.2015

Około 1,5 promila alkoholu w organizmie, brawurowa jazda, dwie kolizje drogowe zakończyły się dla Huberta S. pobytem w policyjnym areszcie. Policjanci zaalarmowani o tym, że kierujący audi najprawdopodobniej prowadzi pod wpływem alkoholu, ruszyli w jego kierunku. Na miejscu 26-latek siedzący za kierownicą, na widok funkcjonariuszy zamknął drzwi licząc, że uniknie odpowiedzialności. Mężczyzna już usłyszał zarzut. Teraz odpowie przed sądem.

Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego z północnopraskiej komendy zostali zaalarmowani o tym, że kierujący audi najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał spowodować dwie kolizje na terenie innej dzielnicy. Na miejscu policjanci spostrzegli zaparkowany pojazd i siedzącego w nim mężczyznę. Ten na widok umundurowanych funkcjonariuszy zamknął samochód i nie chciał otworzyć drzwi, licząc, że uniknie odpowiedzialności. Po krótkiej rozmowie z kierowcą, okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 26-latek ma około 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Hubert S. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiału dowodowego, podejrzany usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. 26-latek odpowie jeszcze za spowodowanie kolizji drogowej.

ea/ms
 

Powrót na górę strony